- Teraz nad centralną Polskę nadciągnęło polarnomorskie, chłodne powietrze - mówi nam Jarosław Turała z Polskiego Stowarzyszenia Pasjonatów Meteorologii. - Jednak wkrótce pojawią się wyże, które przyciągną do nas gorące powietrze zwrotnikowe.
To sprawi, że temperatura będzie wzrastać. Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, już w poniedziałek w Łodzi ma być około 30 stopni Celsjusza. Potem temperatura ma już tylko rosnąć, by w środę wynieść 34 stopnie, a w piątek 36 stopni.
Jarosław Turała ocenia jednak, że temperatura może być jeszcze wyższe. - Pod koniec przyszłego tygodnia możemy spodziewać się 37, 38 stopni. Nie jest wykluczone, że może być nawet 40 stopni - mówi Turała. - Wszystko zależy od tego, którą drogą dotrze do nas zwrotnikowe powietrze - dodaje.
To oznacza, że mamy spore szanse na pobicie rekordu, który dla Łodzi wynosi 37,6 stopnia. Taką temperaturę odnotowano w stolicy regionu 1 sierpnia 1994 roku i 29 lipca 2013 roku. Natomiast 8 sierpnia 2013 r. w Sulejo-wie było 38 stopni. Tego samego dnia w Silniczce w powiecie radomszczańskim zanotowano najwyższą temperaturę w regionie - 38,9 stopnia Celsjusza.
To jednak wciąż o ponad stopień mniej od polskiego rekordu wszech czasów - w 1923 r. w Prószkowie koło Opola termometry wskazały 40,2 stopnia Celsjusza.
Autopromocja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?