Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory Parlamentarne 2015 r. Jerzy Kropiwnicki kandydatem PiS na senatora

Marcin Darda
Mateusz Trzuskowski
To kolejna sensacja wyborcza w Łodzi. Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na senatora będzie Jerzy Kropiwnicki, były prezydent Łodzi.

Zgłosiła go łódzka struktura PiS jako kandydata w okręgu 24, obejmującym wschodnią część Łodzi oraz powiaty brzeziński i łódzki - wschodni.

Do startu w okręgu nr 23, czyli zachodniej części Łodzi zgłoszono Elżbietę Więcławską - Sauk, byłą posłankę i senator. Kandydatury musi zaakceptować jeszcze Jarosław Kaczyński. Jeśli to zrobi, będzie to pierwszy wyborczy test Kropiwnickiego od stycznia 2010 r, kiedy na kilka miesięcy przed końcem jego drugiej kadencji, odwołano go ze stanowiska prezydenta.

SLD, które zorganizowało zbiórkę podpisów pod referendum, zarzucał prezydentowi m.in. arogancję i zbyt częste podróże zagraniczne, a referendum zostało poparte także przez PO, byłego koalicjanta Jerzego Kropiwnickiego w Radzie Miejskiej. Za jego odejściem głosowało ponad 127 tys. łodzian.

Przeciwnikiem Jerzego Kropiwnickiego w okręgu nr 24 będzie historyk i znawca dziejów Łodzi, obecny senator z tego okręgu Ryszard Bonisławski, którego wystawiła PO.

W PiS mówią, że z zaakceptowaniem przez Kaczyńskiego kandydatury Kropiwnickiego problemów nie będzie, a to z kilku powodów: priorytetem są mandaty posłów, nie senatorów, w Łodzi spośród członków PiS na start w tym okręgu chętnych nie było, poza tym Jarosław Kaczyński "ma słabość" do Kropiwnickiego.

Prezes PiS w styczniu 2010 r. w Łodzi zniechęcał łodzian do udziału w referendum. Po skutecznym referendum komentował, że "odwołanie prezydenta było niezasłużone". Jednak w 2014 r. choć Jerzy Kropiwnicki chciał być kandydatem PiS na prezydenta Łodzi, została nim ostatecznie Joanna Kopcińska.

- To są zupełnie inne wybory, PiS niczym nie ryzykuje tą kandydaturą, a może jeszcze na tym zyskać - mówi jeden z polityków PiS.

Jerzy Kropiwnicki nie należy do PiS. Jest doradcą prezesa Narodowego Banku Polskiego, Marka Belki**. Ma 70 lat, jest doktorem nauk ekonomicznych, był ministrem w trzech rządach i dwukrotnie posłem. W PRL odsiadywał wyrok 6 lat więzienia za protest przeciw stanowi wojennemu, wyszedł w 1984 r. na mocy ogłoszonej wówczas amnestii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki