Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź zagospodaruje zabytkową willę Meyera

Wiesław Pierzchała
Zabytkową rezydencję Meyera zbudowano w 1885 roku
Zabytkową rezydencję Meyera zbudowano w 1885 roku Jakub Pokora
Skarb państwa przekaże Łodzi stylową, zabytkową willę Ludwika Meyera przy ul. Moniuszki 5.

W jaki sposób zostanie zagospodarowana ta dwupiętrowa rezydencja?

- Prezydent Hanna Zdanowska zaproponuje, aby po przeprowadzeniu niezbędnych prac remontowych obiekt przeznaczyć dla powstającego Centrum Obywatelskiego, które wspierać będzie organizacje pozarządowe, umożliwiając im m.in. prowadzenie szkoleń i stworzenie inkubatora organizacji pozarządowych - wyjaśnia Marcin Masłowski z biura prasowego prezydenta Łodzi. - Celem centrum będzie także aktywizacja mieszkańców i wspieranie wolontariatu.

Willę zbudowano w 1885 r. w stylu neorenesansowym, czyli typowym dla twórcy projektu - architekta miejskiego Hilarego Majewskiego. Willę zbudowano dla znanego fabrykanta Ludwika Meyera. Przełomem w jego karierze był ożenek z Matyldą, córką fabrykanta Edwarda Haentschla, który miał fabrykę przy ul. Piotrkowskiej 72.

Dostawszy w posagu pół fabryki Meyer nabrał wiatru w żagle. Kupił na Widzewie grunty i zaczął budować fabrykę, której jednak nie skończył i sprzedał ją wspólnikowi Juliuszowi Kunitzerowi. Skupił się na fabryce teścia, którą w 1888 r. przekształcił w słynny do dziś Grand Hotel.

Jednak życiową inwestycją Ludwika Meyera stał się zakup działki między ul. Piotrkowską a Dziką (dziś Sienkiewicza), na której wytyczył prywatną ulicę zwaną powszechnie pasażem Meyera. Postawił przy nim luksusowe, efektowne rezydencje zaprojektowane przez Hilarego Majewskiego.

Fabrykant liczył na to, że wkrótce stolica guberni zostanie przeniesiona z "prowincjonalnego" Piotrkowa Trybunalskiego do szybko rozwijającej się Łodzi. A to oznaczałoby, że do "ziemi obiecanej" ściągną tłumy urzędników, na których będą czekały gotowe mieszkania przy pasażu. Meyer się jednak przeliczył. Stolicy guberni nie przeniesiono do Łodzi i inwestor został na lodzie: z pustymi budynkami i kredytami do spłacenia. Dlatego na gwałt zaczął wynajmować lokatorom i firmom mieszkania i całe obiekty. Sam zamieszkał w okazałej willi, gdzie jest znajduje się siedziba YMCA.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki