Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remonty korkują Łódź

Agnieszka Magmuszewska
Jakub Pokora / archiwum
Wystarczy zajęcie jednego pasa jezdni, by utworzył się spory korek. Zimowe remonty, głównie związane z wymianą torowisk, powodują, że na niektórych ulicach jeździ się 10 km/godz. - wynika z ostatniego raportu portalu Korkowo.pl, który monitoruje sytuacje drogowe w największych miastach.

- Wyjątkowo łagodna zima sprzyja prowadzeniu remontów na drogach. Dla kierowców może oznaczać to tylko korki. Wolnych od remontów ulic jest jak na lekarstwo. Wiele miejskich zarządów dróg oprócz kontynuacji rozpoczętych wcześniej inwestycji drogowych na bieżąco realizuje także drobne prace remontowe - podkreśla Klaudia Cichocka z portalu.

Specjaliści z Korkowo.pl podpowiadają, by omijać ul. Kopcińskiego i Puszkina, gdzie prowadzone są roboty na torowiskach. Zresztą z ich powodu tworzą się ogromne korki na ul. Przybyszewskiego i al. Śmigłego-Rydza. We wtorek o godz. 15 na pewnych ich odcinkach auta poruszały się z prędkością 10-20 km/godz.

- Najwolniej jeździ się w godzinach porannego szczytu. Średnia prędkość w Łodzi wynosi wówczas 34 km/godz. - zaznacza Klaudia Cichocka.

Na ul. Kopcińskiego utrudnienia wynikają ze zwężenia jezdni. Jeden pas zajmuje ekipa MPK, która po remoncie torowiska uzupełnia na nim tłuczeń.

- Do końca tygodnia zajmowany przez nas pas powinien zostać już udostępniony do ruchu - zapewnia Marcin Małek z biura prasowego MPK.

Gorzej z remontem torowiska na ul. Puszkina. Z jego powodu nie można przejechać na wprost przez rondo Sybiraków. Kierowcy jadący ul. Puszkina od strony ul. Rokicińskiej muszą skręcić na rondzie w prawo i zawrócić przy ul. Lodowej. Remont torowiska uniemożliwia też skręcanie w lewo z ul. ks. Wujaka w ul. Puszkina. Dlatego kierowcy kluczą po uliczkach na osiedlu im. Chrobrego.

- Dopiero w połowie lutego udostępnimy do ruchu zamkniętą część ronda Sybiraków oraz przejazd przez ul. Puszkina, który umożliwia skręcanie w ul. ks. Wujaka - mówi Marcin Małek. - Prace się przedłużają, bo od dwóch tygodni szukamy wytwórni masy bitumicznej, która mogłaby dla nas wyprodukować półtorej tony asfaltu. Większość firm ograniczyła już produkcję.

Wcześniej był problem z zakupem betonowych podkładów, bo zimą ich produkcja też jest ograniczana. Takich problemów by nie było, gdyby remont torowiska na ul. Puszkina rozpoczął się wiosną, a nie pod koniec roku. Jednak Zarząd Dróg i Transportu ogłosił przetarg na te roboty dopiero jesienią. Najwyraźniej ważniejsze było wydanie pieniędzy do końca roku niż niepowodowanie utrudnień na drogach w okresie zimowym.

Specjaliści z portalu Korkowo.pl podkreślają też, że nadal trudno przejechać ul. Rudzką. Chociaż remont jezdni praktycznie się tu zakończył, nadal stoją na niej barierki. Znikną dopiero wtedy, gdy zakończy się budowa zatoczek autobusowych i wymiana asfaltu na dodatkowych 70 m ulicy. Ul. Rudzka ma być oddana do użytku dopiero po 30 kwietnia.

Korkowo.pl zaznacza, że korki tworzą się także na al. Włókniarzy i al. Jana Pawła II. Wolniej jeżdżą także kierowcy na ul. Tuwima, Gdańskiej i Franciszkańskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Remonty korkują Łódź - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki