Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nastolatkowie witając ferie zniszczyli siedzibę ratowników

Wiesław Pierzchała
W Strykowie nieletni grasowali nad zalewem
W Strykowie nieletni grasowali nad zalewem Grzegorz Gałasiński
Dwóch uczniów w wieku 14 lat i towarzyszący im 11-latek obrzucili kamieniami budynek socjalny ratowników wodnych przy zalewie na Moszczenicy w Strykowie. Wybili szyby i wyrwali kraty w oknach. Straty oszacowano na 4 tys. zł.

Wszystko wskazuje na to, że uczniowie nudzili się podczas ferii i chcieli się rozerwać. Ich wybór padł na stojący nad zalewem, pusty o tej porze roku, drewniany budynek używany w sezonie letnim przez ratowników.

- Do zdarzenia doszło w poniedziałek - mówi aspirant Kinga Górska z KPP w Zgierzu. - Dwaj z wandali zostali zatrzymani na miejscu, a trzeci rzucił się do ucieczki, ale został dogoniony. Okazało się, że sprawcami dewastacji jest dwóch 14-latków ze Strykowa i 11-latek z Łodzi.

Za swój wybryk uczniowie odpowiedzą w sądzie dla nieletnich. Władze Strykowa są zaskoczone tym incydentem.

- Do tej pory nie było nad zalewem aktów wandalizmu - zaznacza burmistrz Strykowa Andrzej Jankowski. - Zapewne dzieje się tak dlatego, iż zainstalowaliśmy tam system monitoringu, który działa odstraszająco. Jednak kamery mamy nie po tej stronie zbiornika, gdzie stoi budynek dla ratowników, lecz po drugiej stronie, gdzie zbudowaliśmy m.in. skatepark, plac zabaw i ciąg rowerowo-pieszy. Jest tam też budynek ze sprzętem wodnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki