Wszystko wskazuje na to, że uczniowie nudzili się podczas ferii i chcieli się rozerwać. Ich wybór padł na stojący nad zalewem, pusty o tej porze roku, drewniany budynek używany w sezonie letnim przez ratowników.
- Do zdarzenia doszło w poniedziałek - mówi aspirant Kinga Górska z KPP w Zgierzu. - Dwaj z wandali zostali zatrzymani na miejscu, a trzeci rzucił się do ucieczki, ale został dogoniony. Okazało się, że sprawcami dewastacji jest dwóch 14-latków ze Strykowa i 11-latek z Łodzi.
Za swój wybryk uczniowie odpowiedzą w sądzie dla nieletnich. Władze Strykowa są zaskoczone tym incydentem.
- Do tej pory nie było nad zalewem aktów wandalizmu - zaznacza burmistrz Strykowa Andrzej Jankowski. - Zapewne dzieje się tak dlatego, iż zainstalowaliśmy tam system monitoringu, który działa odstraszająco. Jednak kamery mamy nie po tej stronie zbiornika, gdzie stoi budynek dla ratowników, lecz po drugiej stronie, gdzie zbudowaliśmy m.in. skatepark, plac zabaw i ciąg rowerowo-pieszy. Jest tam też budynek ze sprzętem wodnym.
CZYTAJ TEŻ:
* Nastolatkowie z Łodzi kradli włazy do studzienek kanalizacyjnych
* Nieletni z poprawczaka na przepustce okradł kolegę
* Nastolatkowie terroryzowali mieszkańców bloku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?