Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

System ważenia tirów w Łodzi zacznie działać w Walentynki

Jolanta Sobczyńska
System zostanie wkrótce uruchomiony
System zostanie wkrótce uruchomiony Krzysztof Szymczak
Na rogatkach Łodzi na kierowców samochodów ciężarowych czekała w środę niespodzianka. Na tablicy zainstalowanej nad ulicą Zgierską mogli zobaczyć wyświetlający się napis "Zjedź na ważenie" oraz znak nakazujący skręt w aleje Włókniarzy.

Nie było to jednak jeszcze ważenie pojazdów, a ostatnie testy przed legalizacją wag, które będą ważyły tiry wjeżdżające do Łodzi drogą krajową numer 1, od strony Zgierza. - Legalizacja wagi jest zaplanowana na 14 lutego, o ile pogoda nam na to pozwoli - mówi Halszka Karolewska, rzeczniczka prezydenta Łodzi.

Tiry będzie ważył Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego. - W zasadzie zaraz po otrzymaniu informacji o legalizacji wag możemy rozpocząć pomiary - mówi Waldemar Olczyk z WITD. - Musimy też odebrać klucze od pomieszczeń przy alei Włókniarzy i zalogować się do urządzeń pomiarowych.

Wagi to element tzw. inteligentnego systemu transportu. Przeciążone ciężarówki będą wychwytywane jeszcze na trasie przez kamery i wagi, a potem szybko ściągane z trasy przez inspekcję transportu drogowego i policję.

Tzw. inteligentny system transportu będzie się składał z wagi, wbudowanej w drodze. Kierowca tira, który na nią najedzie zobaczy na tablicy świetlnej przed sobą, że jest zważony. Samochodowi zrobione będzie też zdjęcie, które trafi do komputerów policji i inspekcji transportu drogowego.

Waga zamontowana w drodze będzie w stanie podać tylko szacunkowy ciężar, więc samochód będzie czekało jeszcze dokładne ważenie. Służby będą mogły zatrzymać pojazd i ponownie - już dokładnie - go zważyć.

W Łodzi taki za ciężki tir dostanie informację, że ma zjechać z ulicy Zgierskiej w aleję Włókniarzy, gdzie zatrzyma go inspektor WITD. W al. Włókniarzy, w drodze została wbudowana druga waga, która już dokładnie zważy pojazd.

Samochody będą mogły wrócić na trasę tylko wtedy, gdy przeładują tzw. ponadlimitową część ładunku. Przewoźnik będzie musiał podstawić dodatkowy samochód i przeładować na niego ładunek. Właściciel ciężarówki nie uniknie też kary. Te mogą sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

CZYTAJ TEŻ:
* W Łodzi ważą tiry tylko dla statystyk
* Tiry nie będą rozjeżdżać ulic Łodzi

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki