- Sytuacja jest dramatyczna, zwłaszcza w specjalizacjach zabiegowych. Specjaliści mają kilka lat do emerytury, a młodych lekarzy brakuje. Zainteresowanie specjalizacjami zabiegowymi wciąż maleje, a praktykujący medycy już pracują na kilku etatach. Nie wyobrażam sobie jednak 70-letniego chirurga przy stole operacyjnym - mówi dr Grzegorz Krzyżanowski, wiceprezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi. - W środowisku medycznym w województwie łódzkim powstała straszna luka pokoleniowa. Mamy za mało specjalistów. Ich kształcenie trwa latami, a przecież nie wszyscy, którzy dostają się na studia, potem je kończą.
Z danych Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi wynika, że w większości specjalności lekarskich wiek medyków to ponad 50 lat. Tę granicę przekroczyło już 57 proc. chirurgów, 65 proc. ginekologów i położników oraz 57 proc. anestezjologów.
- Za chwilę będziemy mieli poważny problem. Anestezjolog w wieku 50 czy 60 lat nie powinien już pracować na OIOM-ie, bo to go może za chwilę wykończyć. A tych specjalistów w województwie brakuje najbardziej - mówi dr Krzyżanowski. - Jeszcze trudniejsza sytuacja jest w przypadku ginekologów i położników. Kiedyś studenci zabijali się o tą specjalizację, dziś wolą omijać ją szerokim łukiem, bo jest ona obarczona dużym ryzykiem. Położnik opiekuje się dwójką zdrowych pacjentów, a ryzyko powikłań jest duże. Rośnie wciąż liczba pozwów i odszkodowań w tej dziedzinie, dlatego młodzi ludzie się jej boją.
Dane z pozostałych specjalności też są dramatyczne. Po 50-tce jest już 60 proc. łódzkich pediatrów, 55 proc. okulistów, 60 proc. neurologów, tyle samo otolaryngologów, radiologów, kardiologów i urologów.
Trochę lepsze statystyki dotyczą psychiatrów i ortopedów. Po 50 roku życia jest 45 proc. medyków. Okazuje się, że najmłodsi lekarze pracują w rehabilitacji, gdzie 50 lat ukończyło tylko 40 proc.
- Lekarze zabiegowi już dziś pracują w kilku miejscach. W przeciwnym wypadku by ich zabrakło, a kolejki na zabiegi wydłużyłyby się kilkukrotnie. Wykształcenie jednego specjalisty, to co najmniej 10 lat pracy w zawodzie. Nie da się tego zrobić w kilka lat. Powodem tego braku jest fakt, że kilka lat temu wielu lekarzy z województwa łódzkiego wyjechało do pracy za granicę i już nie wrócili. Dziś nie ma kto ich zastąpić - mówi Krzyżanowski.
Procent medyków w województwie łódzkim, którzy przekroczyli 50 rok życia:
- położnictwo i ginekologia - 65
- pediatria - 60
- neurologia - 60
- otolaryngologia - 60
- kardiologia - 60
- radiologia - 60
- urologia - 60
- chirurgia ogólna - 57
- anestezjologia - 57
- okulistyka - 55
- dermatologia - 55
- specjalista chorób wewnętrznych - 52
- psychiatria - 45
- ortopedia - 45
- rehabilitacja - 40
CZYTAJ TEŻ:
Lekarze udzielają konsultacji przez internet
Wymarzony zawód dla dziecka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?