Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pewna wygrana Skry w Bydgoszczy

Paweł Hochstim
Siatkarze PGE Skry wygrali w Bydgoszczy z Delectą w trzech setach i na trzy kolejki przed końcem fazy zasadniczej nadal prowadzą w tabeli PlusLigi.

Delecta Bydgoszcz - PGE Skra Bełchatów 0:3 (31:33, 16:25, 17:25)

Delecta: Masny, Antiga 5, Wrona 3, Konarski 17, Wika, Cerven 3, Dębiec (libero) - Gradowski, Lipiński 1, Siltala 9, Jurkiewicz. Trener: Piotr Makowski.

PGE Skra: Falasca 6, Winiarski 11, Kłos 13, Wlazły 20, Kurek 15, Pliński 6, Zatorski (libero) - Bąkiewicz, Woicki, Możdżonek, Atanasijević 1. Trener: Jacek Nawrocki.

Z trzech rozegranych setów tylko pierwszy mógł emocjonować kibiców, którzy - jak zawsze, gdy do Bydgoszczy przyjeżdża PGE Skra - wypełnili halę Łuczniczka. Choć te emocje zafundowali im bełchatowianie, którzy po dwóch blokach z rzędu na Stephanie Antidze prowadzili 24:22, ale nie wykorzystali dwóch piłek setowych i doprowadzili do gry na przewagi.

Kto wie, jakby potoczył się ten mecz, gdyby Delecta w pierwszej partii wygrała którąś z pięciu piłek setowych. Mistrzowie Polski dobrze się jednak bronili, aż wreszcie Bartosz Kurek, najlepszy zawodnik meczu, dwa razy z rzędu zatrzymał na siatce atakującego Delecty Dawida Konarskiego.

W dwóch kolejnych partiach bełchatowianie zdecydowanie górowali. W drugim secie ani przez moment ich wygrana nie była zagrożona, natomiast w trzeciej partii Delecta prowadziła tylko na samym początku. Gdy po drugiej przerwie technicznej Miguel Falasca zaserwował kapitalnego asa, bydgoszczanie się poddali. A rozpędzeni mistrzowie Polski już tego nie zmarnowali.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki