Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy szpitale, a blok operacyjny jeden

Joanna Barczykowska
Paweł Dobrowolski
Miejskie szpitale nie zostaną w tym roku połączone, jak zapowiadali radni. Będą ze sobą jednak ściślej współpracować. Miasto nie ma pieniędzy na modernizację trzech placówek, dlatego do rozbudowy został przeznaczony tylko jeden szpital - szpital im. Jonschera.

Tu powstanie nowoczesny blok operacyjny z 7 salami operacyjnymi, który będzie służył 3 szpitalom. Operowani będą tu pacjenci szpitala im. Jonschera, im. Jordana i im. Sonnenberga. Obecny blok operacyjny w szpitalu im. Jonschera jest w bardzo złym stanie technicznym i nie spełnia wymogów Ministerstwa Zdrowia. Podobnie jest w szpitalu im. Jordana.

W "Jonscherze" jest dziś jeden z dwóch działających w mieście szpitalnych oddziałów ratunkowych, przez co wzrosła liczba pacjentów wymagających szybkiej pomocy. W szpitalu są też m.in. 2 oddziały wewnętrzne, chirurgia, neurologia i okulistyka, dlatego miasto przekaże w tym roku na remont placówki 1,5 mln zł. Przez kolejne 4 lata, każdego roku na rozbudowę szpitala z budżetu miasta będą przeznaczone 2 miliony złotych. Te pieniądze pozwolą na skończenie jednej z największym inwestycji w miejskiej służbie zdrowia w ostatnich latach.

- Uzyskaliśmy pozwolenie miasta na rozbudowę szpitala. Chcemy zrobić remont bloku operacyjnego, tak by powstało w nim 6 lub 7 sal operacyjnych, które będą obsługiwały wszystkie oddziały ze szpitala im. Jonschera i szpitala im. Jordana. W przyszłości moglibyśmy też służyć blokiem operacyjnym na potrzeby trzeciego szpitala miejskiego, czyli szpitala im. Sonnenberga - mówi Bożena Woźniak, dyrektor szpitala im. Jonschera i szpitala im. Jordana.

Ma się też zmienić profil szpitali im. Jonschera i im. Jordana. W pierwszym skupi się działalność zabiegowa. W drugim działalność zachowawcza, czyli oddziały wewnętrzne.

- W szpitalu im. Jordana zostanie oddział wewnętrzny, ginekologiczny i niewielka chirurgia. Wszystkie poważne zabiegi będą wykonywane w szpitalu im. Jonschera. Chcemy zagwarantować pacjentom jak najlepszą jakość opieki, dlatego zmiany organizacyjne w szpitalach są konieczne - mówi Woźniak.

Remont bloku operacyjnego będzie kosztował 54 mln zł. 9,5 mln zł przekaże szpitalowi miasto. Pozostałą kwotę szpital pokryje z kredytu i środków własnych.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki