Trudno stwierdzić co sprawiło, że Widzew prezentował się dziś kilka razy lepiej niż w środowym sparingu z KKS Koluszki. Być może to zasługa wolnego od treningów czwartku, a może piątkowy trening z sugestywną przemową trenera.
- Zawodnicy w miarę dobrze wykonali dzisiaj swoją pracę – komentował po meczu Witold Obarek. - Trochę się bałem i byłem poddenerwowany po tym co zobaczyłem w Koluszkach. Konsekwencją była piątkowa odprawa. Na szczęście wszystko idzie w dobrym kierunku. Po ciężkich treningach nie było żadnych kontuzji, więc to duży plus. Musiałem dotrzeć do głów moich piłkarzy.
Wygląda na to, że dotrzeć do zawodników się udało, bo sobotni mecz w Zgierzu w całości przebiegał pod dyktando Widzewa. Wynik w 6 minucie otworzył Kasperczak, który dobił obroniony strzał Igora Świątkiewicza. 1:0 było tylko przez chwilę, bo już minutę później poprawił się Świątkiewicz i zmienił wynik spotkania na 2:0. Przy tym rezultacie trener krzyczał do piłkarzy, że mają grać tak, jakby był remis. Chodziło o to, żeby podchodzić do rywala wysokim pressingiem i cały czas atakować, a nie bronić wyniku. Ta taktyka sprawdziła się w sobotnim sparingu, ale widzewiakom nie udało się zachować czystego konta. Winowajcą był Bednarz, który w prosty sposób stracił piłkę w środku pola. Dopadł do niej Antoni Waszkiewicz i strzelił kontaktową bramkę dla Stali. To było pierwsze i zarazem ostatnie trafienie gospodarzy, a Widzew, zgodnie z nakazem trenera, nie przestawał atakować.
W 22 minucie powinno być 3:1, ale Świątkiewicz nieznacznie pomylił się przy strzale głową z bliskiej odległości. Po chwili drużynie udało się zrehabilitować, a to za sprawą dwójki widzewskich napastników. Kasperczak i Świątkiewicz rozegrali ze sobą piękną dwójkową akcję, a piłkę w siatce, po technicznym podaniu, umieścił ten drugi. Nie minęło 5 minut, a widzewiacy znów byli pod polem karnym rywali i zagrali bardzo podobnie. Tym razem głównym architektem był Budka, a Kasperczak tylko dopełnił formalności. Tego dnia łatwo było pogubić się w wyniku, dlatego przypomnijmy, że do tej pory łodzianie umieścili piłkę w siatce rywali 4 razy. To zmieniło się już po pięciu minutach i ładnej akcji rozpoczętej w środku pola przez Okachiego. Głównymi bohaterami ponownie zostali Kasperczak i Budka, a na listę strzelców trzeci raz w tej połowie wpisał się młody napastnik. Wynik 5:1 nie miał wpływu na taktykę gry drużyny Obarka. Widzew cały czas atakował, a w 42 minucie Pietrasowi udało się wywalczyć rzut karny. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Mariusz Rachubiński, który ustalił wynik pierwszej połowy na 6:1.
Druga połowa była już mniej efektowna, co zrozumiałe, bo przecież mecz rozgrywany był przy ponad trzydziestostopniowym upale. Poza tym na boisku pojawiło się sporo zmienników. Weszli między innymi: Gilarski, Gradecki, Bartos, Majerz czy Sokołowicz. Mimo tego sytuacji bramkowych nie brakowało, a najlepsze zmarnowali Majerz, Gilarski i Bartos. Temu ostatniemu udało się jednak zrehabilitować. W 79 minucie popisał się ładnym strzałem z dystansu i ustalił wynik meczu na 7:1
Taki rezultat daje dobre rokowania przed rozpoczęciem sezonu, bo przecież Stal Głowno będzie jednym z ligowych rywali Widzewa. Trener Obarek zapowiada, że przyszłotygodniowe starcie z Zawiszą Pajęczno będzie już meczem o życie - Co z tego, ze to dopiero pierwsza kolejka. W Widzewie wszystkie mecze gramy o życie – tłumaczył - Nie ma różnicy czy jest to sparing czy liga. To samo muszę wpoić swojemu zespołowi. Jeśli zdecydowali się tu grać, to muszą walczyć na 120%.
Pierwszy ligowy mecz widzewiacy rozegrają w przyszłą sobotę (15 sierpnia) o godzinie 17. Rywalem będzie Zawisza Pajęczno.
90' - Koniec meczu! Widzew wygrywa 7:1
85'- Obarek wprowadza ostatnie zmiany w składzie Widzewa
79' - Kamil Bartos strzela siódmą bramkę dla Widzewa
69' - Upał doskwiera zawodnikom. Przerwa na wodę
62' - Świątkiewicza zastępuje Puchalski
60' - Trener Obarek wprowadza nowego zawodnika. Polit wchodzi za Okachiego
59' - Niecelny strzał na bramkę Maczurka
58' - Kolejna zmiana w Widzewie. Bednar schodzi z boiska. Na jego miejsce wchodzi Majerz
52'- Zmiany w drużynie Widzewa. Z murawy schodzą Budka, Pietras i Kasperczak. Za nich wchodzą Gradecki, Bartos i Gilarski
45'- Koniec pierwszej połowy! 6:1
42' - Rachubiński strzela z 11 metrów. Widzew prowadzi 6:1
42' - Karny dla Widzewa!
40' - Kasperczak strzela do pustej bramki. 5:1
35'- 4:1 dla Widzewa! Kasperczak po podaniu Budki podwyższa wynik
31' - Igor Świątkiewicz strzela drugiego gola do bramki Stali Głowno. Widzew prowadzi 3:1
23'- Przerwa na napoje
20' - Waszkiewicz strzela gola kontaktowego. Wynik: 2:1
7' - Minutę później Igor Świątkiewicz strzela gola. Widzew prowadzi 2:0
6' - Kasperczak otwiera wynik meczu sparingowego ze Stalą
Widzew Łódź – Stal Głowno 7:1 (6:1)
6′, 34′ Kasperczak, 7′, 31′ Świątkiewicz, 40′ Budka, 42′ Rachubiński (k), 79′ Bartos – 20′ Waszkiewicz
Widzew:
Chachuła (46′ Sokołowicz, 85′ Reszka) – Pietras (52′ Bart0s), Dudała (85′ Kozieł), Maczurek (80′ Kralkowski), Fornalczyk (85′ Marcioch) – Budka (52′ Gradecki), Bednar (58′ Majerz), Okachi (60′ Polit), Świątkiewicz (62′ Puchalski) – Rachubiński (78′ Wielgus), Kasperczak (52′ Gilarski)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
