Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złapali sprawcę alarmu bombowego w szpitalu

(Ad.), kos
Z powodu alarmu bombowego w Wielkanoc ewakuowano jeden z oddziałów szpitala przy Czechosłowackiej.
Z powodu alarmu bombowego w Wielkanoc ewakuowano jeden z oddziałów szpitala przy Czechosłowackiej. Jakub Pokora
W Wielkanoc 25-latek zadzwonił do szpitala psychiatrycznego przy Czechosłowackiej i poinformował o bombie. W szpital zarządzono ewakuację. Bomby nie było. Mężczyznę złapano we wtorek, 24 kwietnia. W środę usłyszał prokuratorskie zarzuty.

W Wielkanoc wczesnym popołudniem do szpitala zadzwonił mężczyzna. Powiedział o bombie. Dyrektor szpitala zdecydował o ewakuacji 73 pacjentów i 20 osób personelu. Okazało się że w szpitalu nie było ładunków wybuchowych ani niebezpiecznych przedmiotów.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Ewakuacja szpitala przy Czechosłowackiej [ZDJĘCIA]

Sprawcę alarmu bombowego policjanci złapali we wtorek, na terenie innego szpitala w regionie łódzkim. Mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie wyrazem niezadowolenia z usług łódzkiego szpitala. Alarm bombowy miał "wyrazem wdzięczności" za rzekomą niekompetencję personelu medycznego.

Mężczyzna usłyszała zarzut fałszywego zawiadomienia o bombie, która mogła zagrażać życiu lub zdrowiu wielu osób. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki