Przypomnijmy, że władze miasta zaplanowały wcześniej, że połączą upadającego Jordana ze szpitalem im. Jonschera, a ten będzie spłacał zobowiązania placówki z ul. Przyrodniczej. W lutym 2011 roku rada miejska podjęła nawet w tej sprawie uchwałę intencyjną.
Ale władze miasta zmieniły plany wobec dwóch podległych mu szpitali. Miasto chce, by przez najbliższe dwa lata placówka przy ulicy Przyrodniczej pełniła tylko rolę szpitala internistycznego. Oddziały zabiegowe miałby zaś tylko szpital im. Jonschera. Szczególnie dotyczy to chirurgii ogólnej i ginekologii, które dziś są w Jordanie.
Na początku oddziały fizycznie pozostaną w szpitalu przy ul. Przyrodniczej, ale będą podlegać pod szpital przy ul. Milionowej. Ale z czasem chirurgia zostanie faktycznie przeniesiona do Jonschera. W miejsce chirurgii, do Jordana przeniesiony zaś zostanie jeden z oddziałów internistycznych z Jonschera (30 łóżek). W szpitalu przy ulicy Przyrodniczej, na bazie tego oddziału wewnętrznego, ma być rozwijana rehabilitacja. Dodatkowe łóżka byłyby przeznaczone m.in. na rehabilitację neurologiczną.
W Jordanie działałaby przez dwa lata interna. A po uporządkowaniu finansów oba szpitale zostaną połączone. Do tego czasu Jonscher płaciłby Jordanowi za korzystanie np. z ich diagnostyki i izby przyjęć. Z tych pieniędzy Jordan ma spłacać swoje długi. W Joncherze ma być budowany blok operacyjny z kilkoma salami. Jordan zostanie wchłonięty przez Jonschera najpóżniej po 2016 roku. Połączona placówka przyjmie nazwę Jonschera.
CZYTAJ TEŻ: Chirurgia w Jonscherze, interna w Jordanie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?