W domu dla bezdomnych jest 8 pokoi, każdy o powierzchni 16 mkw. To budynek parterowy z poddaszem użytkowym. Obiekt ma własną kotłownię i przydomową oczyszczalnię ścieków.
- Wszyscy są bardzo dumni, bo przecież sami budowali ten dom dla siebie i innych. Od czasów legendarnego Marka Kotańskiego nikt tego jeszcze nie dokonał. Chcę podziękować osobom i firmom, bez których pomocy nigdy by ten dom nie powstał - mówi Marek Skrzymowski, dyrektor Centrum Pomocy Bliźniemu, inicjator budowy domu dla bezdomnych w Pabianicach, przyjaciel, uczeń i kontynuator dzieła "Kotana".
Stowarzyszenie "Granica" pomaga potrzebującym poprzez wiele inicjatyw. Zimą prowadzi akcję "nie dajmy im zamarznąć", rozdając ciepłe posiłki i chleb w centrum Pabianic. Prowadzi też świetlicę dla bezdomnych, gdzie pabianiczanie mogą umyć się, zjeść i dostać nową odzież.
Stowarzyszenie ma jadłodajnię dla ubogich oraz ośrodek, w którym terapię przechodzą uzależnieni od narkotyków lub alkoholu. Aby na posiłki dla potrzebujących nie zabrakło produktów, Stowarzyszenie wydzierżawiło pole od powiatu i sadzi tam warzywa. Na terenie "Granicy" znajduje się aleja trzeźwych. Każdy, kto ma za sobą rok abstynencji, może posadzić tam świerk i umieścić tabliczkę z nazwiskiem i stażem abstynenckim.
Znajduje się tam też 4-metrowa figura Jezusa z Rio. Są również pomnik i dzwon "Kotana", który rozbrzmiewa podczas najważniejszych wydarzeń stowarzyszenia. Na pewno jego dźwięk zabrzmi podczas otwarcia domu dla bezdomnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?