Chodzi o program "Rewitalizacja śródmiejskiego obszaru Łodzi w obrębie ulic Piotrkowska-Tuwima-Kilińskiego-Piłsudskiego". W kwietniu Urząd Marszałkowski odrzucił wniosek władz Łodzi na kwotę 60 mln zł, z powodów formalnych. Wiosek nie zawierał bowiem wszystkich wymaganych dokumentów.
Dlaczego nie złożono kompletnego wniosku? Wiceprezydent Stępień twierdzi, że trzy z czterech wspólnot mieszkaniowych, których budynki miały być remontowane, nie złożyło odpowiednich dokumentów. Dokumenty wpłynęły 27 lutego, choć termin upływał 23 lutego.
- Może wyglądam na Batman, ale cudotwórcą nie jestem. Jednak zrobię wszystko, żeby Łódź dostała dofinansowanie z Unii Europejskiej na rewitalizację Śródmieścia - mówił Radosław Stępień.
Do 11 maja władze miasta mogą złożyć w Sądzie Administracyjnym odwołanie od decyzji Urzędu Marszałkowskiego. Może być organizowany podobny konkurs na dofinansowanie ze środków europejskich, dlatego Łódź być może weźmie w nim udział. Decyzja władz miasta ma zostać ogłoszona na poniedziałkowej, nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Łodzi.
CZYTAJ TEŻ:
* Łódź straciła 60 mln zł na rewitalizację?
* Łódź straciła 85 mln zł na rewitalizację Śródmieścia
* Sesja nadzwyczajna: gdzie jest 60 mln zł?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?