Wodociągi, które właśnie wygrały batalię z władzami Łodzi o prywatyzację spółki są uważane za jedną z trzech kur znoszących złote jaja dla miasta. W 2011 r. ZWiK przekazał do kasy Urzędu Miasta Łodzi 2,5 mln zł dywidendy od zysków, w 2010 r. - 3,5 mln zł.
- Biorąc pod uwagę, że opłaty za wodę i ścieki poszły w tym roku w górę spodziewałem się w 2012 r. większych zysków ZWiK niż w 2011 r. - mówi Paweł Bliźniuk (PO), radny Rady Miejskiej w Łodzi. - Co się okazało? Chociaż wzrost opłat to o 25 mln zł większe wpływy do kasy - zyski spółki spadną o 735 tys. zł! Możemy więc spodziewać się, że i dywidenda dla miasta będzie mniejsza. Jestem ciekaw, jaki wpływ na spadek zysków ma wzrost pensji dla pracowników spółki, którzy i tak zarabiają o 50 proc. więcej od przeciętnego łodzianina. Wynagrodzenia mają kosztować ZWiK o 6,1 mln zł więcej niż w 2011 r. I niech wodociągi się nie tłumaczą, że poszła w górę składka rentowa. To daje 1,4 mln zł więcej na pensje. A co z pozostałym 4,5 mln zł?
Maciej Petrycki, rzecznik ZWiK twierdzi, że pensje w spółce poszły w górę, ponieważ w założeniach do budżetu państwa na 2012 r. zapisano podwyżkę wynagrodzeń o 6,1 proc. w sektorze przedsiębiorstw publicznych.
- Dodatkowo wydamy 638 tys. zł na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, III filar, dodatkowy zakup odzieży dla pracowników, środki przeznaczone na pranie odzieży, dodatkowe pieniądze na posiłki regeneracyjne i profilaktyczne - wylicza Maciej Petrycki.
Prezes ZWiK zarabia ponad 12 tys. zł, kierowca 3,9 tys. zł, magazynier 3,5 tys. zł, a sprzątaczka ponad 2,5 tys. zł.
Jakie są średnie zarobki w innych spółkach, w których miasto ma większość udziałów? W Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji i Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania średnia (bez dyrekcji) wynosi 3,4 tys. zł, w Widzewskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego - 4,2 tys. zł, w Zakładzie Drogownictwa i Inżynierii - 4,5 tys. zł, w Łódzkiej Spółce Infrastrukturalnej - 5,2 tys. zł, w Aquaparku Fala - 4 tys. zł, w Międzynarodowych Targach Łódzkich - 4,2 tys. zł, w Grupowej Oczyszczalni ścieków - 4,8 tys. zł, a na Lublinku - 3,5 tys. zł.
Z wymienionych spółek (poza ZWiK) dywidendę dla miasta za 2011 r. przekazało też MPO (5 mln zł) oraz GOŚ (1,6 mln zł).
W MPK, które jest spółką prawa handlowego - podobnie jak ZWiK - podwyżek w tym roku jeszcze nikt nie dostał i nie wiadomo, czy dostanie.
- Podwyżka o 6,1 proc. dotyczy spółek Skarbu Państwa - twierdzi Maciej Małek z biura prasowego MPK. - My pod nią nie podlegamy. Jedynym punktem odniesienia w temacie podwyżek płac może być dla nas zakładowy układ zbiorowy pracy. Zakłada on, że przeciętna średnia pensja w firmie powinna rosnąć o stopień inflacji. I nasze związki zawodowe domagają się od zarządu MPK wypełnienia tych zapisów. Rozmowy trwają.
Tymczasem osoby zatrudnione w Urzędzie Miasta Łodzi, pod który podlegają miejskie spółki, zarabiają średnio 3340 zł brutto. Młodszy referent dostaje od 1300 do 3400 zł, a główny specjalista od 1500 do 5500 zł.
- W 2012 r. nie są planowane żadne podwyżki płac w łódzkim magistracie - mówi Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prezydenta Łodzi.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?