Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion Turystów Łódź ma zostać upamiętniony

Marek Kondraciuk
Strzelec pierwszej bramki Jan Durka (w środku)
Strzelec pierwszej bramki Jan Durka (w środku) archiwum Jacka Bogusiaka
Fundacja "Ełkaesiak" będzie szukać sponsora, który sfinansuje postawienia przy ul. Wodnej tablicy upamiętniającej stadion klubu piłkarskiego Turyści Łódź. W miejscu, gdzie obecnie jest rynek i skwer, rozegrano w 1927 r. pierwszy mecz w polskiej ekstraklasie. Był to jednocześnie mecz derbowy.

Dwa tygodnie temu w "Dzienniku Kibica Ekstraklasy 2011/2012" opublikowaliśmy m.in. tekst pt. "Polska liga zaczęła się na Wodnej". Opisaliśmy w nim okoliczności powstania piłkarskiej ekstraklasy, której 85-lecie minęło 3 kwietnia. Łódź zapisała się na kartach historii, bo w inauguracyjnej kolejce, 3 kwietnia 1927, jako pierwszy mecz rozegrano derby naszego miasta Turyści - ŁKS (0:2). Spotkanie odbyło się na nieistniejącym już stadionie przy ul. Wodnej, tam gdzie obecnie jest rynek i skwer.

Mecz rozpoczął się o godz. 15., najwcześniej ze wszystkich, a w 35 minucie gola strzelił Jan Durka, pokonując bramkarza Turystów Alfreda Lassa. To była pierwsza bramka w polskiej lidze, bo ełkaesiak o 6 minut wyprzedził Wacława Kuchara z Pogoni Lwów, który zdobył gola w derbach z Hasmoneą (7:1).

"Dziennik Łódzki" zaproponował, aby te historyczne wydarzenia upamiętnić choćby skromną tabliczką, a może nawet imieniem Jana Durki, legendarnego bohatera pierwszego meczu ligowego w historii polskiego futbolu i pierwszych w dziejach derbów Łodzi. Nasz apel spotkał się z żywą reakcją wielu byłych piłkarzy i działaczy ŁKS oraz sympatyków łódzkiego sportu.

- Będąc we Lwowie widziałem tablicę pamiątkową przed najwyższym wieżowcem miasta, obecnie siedzibą urzędu skarbowego, wybudowanym w miejscu, gdzie dawniej był stadion Czarnych Lwów, polskiego klubu działającego od roku 1903 do 1939 - powiedział nam jeden z nich. - Zrobiło to na mnie duże wrażenie.

- Świetny pomysł, aby upamiętnić to miejsce i wydarzenie - mówi Jacek Bogusiak, szef fundacji "Ełkaesiak" i kustosz tradycji ŁKS. - Będziemy szukać sponsora, który sfinansuje to przedsięwzięcie i postaramy się uzyskać wszystkie stosowne zezwolenia na realizację idei.

Pomysł naszej gazety spodobał się również prezydent miasta Hannie Zdanowskiej. - Wszystko co buduje tożsamość Łodzi jest cenne - powiedziała nam pani prezydent. - Ta inicjatywa jest ciekawa, odkrywa karty historii dla wielu kibiców zapewne mało znane i dobrze służy miastu i sportowi.

Wydaje się, że tablica pamiątkowa mogłaby być umieszczona np. na olbrzymim kamieniu na skwerze wzdłuż ulicy Wodnej. Trzeba w tej sprawie zasięgnąć opinii ekspertów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki