W przedwyborczych spekulacjach, Bliźniuka, który jest jednym z najbliższych współpracowników prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, obsadzano bardzo wysoko na liście wyborczej - nawet na drugim lub trzecim miejscu. Gdy jednak przyszło co do czego, radny wylądował na miejscu piątym - zaś po rezygnacji ze startu Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej - czwartym.
W ubiegły piątek premier Ewa Kopacz zmieniła jednak kształt list w całej Polsce, wcześniej ustalonych przez władze regionalne. W Łodzi "jedynkę" otrzymał, nie brany wcześniej pod uwagę, rektor UŁ prof. Włodzimierz Nykiel, na listę powróciła też Śledzińska-Katarasińska. Bliźniuk tym samym został zepchnięty na miejsce szóste.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wybory parlamentarne 2015. Rektor UŁ "jedynką" listy PO w Łodzi, marszałek trzeci w Sieradzu
AUTOPROMOCJA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?