Czynsze w górę, bonifikaty w dół

- W 2020 roku chcemy mieć tylko 30 tys. lokali - mówi Radosław Stępień, wiceprezydent Łodzi. - Z tego 14 tys. będą stanowiły lokale socjalne - dla najuboższych łodzian. 10 tys. z nich przeznaczymy na typowe lokale socjalne o obniżonym standardzie, a 4 tys. na pomieszczenia tymczasowe (np. dla eksmitowanych - przyp. red.).

Miasto ma się skupić na remoncie tych budynków, których stan da się poprawić szybko. Dziś jedynie 1,8 proc. budynków należących do gminy jest w dobrym stanie. W 2020 roku ma ich być 11 proc.

Miasto chce, by jak najwięcej lokali zostało wykupione przez ich najemców. Od września ma ruszyć akcja informacyjna. Władze Łodzi chcą, by do 30 czerwca 2013 roku większość osób chętnych do wykupu mieszkania złożyło wnioski do administracji nieruchomości.

Do końca czerwca 2013 roku mają też obowiązywać maksymalne bonifikaty na wykup mieszkań. Na 95-proc. bonifikaty przy wykupie będą mogli liczyć ci najemcy, którzy złożą wnioski z jednej nieruchomości i wykupią w konsekwencji cały budynek. Od lipca 2013 do czerwca 2014 roku bonifikata mają wynosić 75 proc. Po 30 czerwca 2014 roku osiągnąć docelowy poziom 50 proc.

Te ulgi będą dotyczyć budynków wybudowanych lub wyremontowanych przed 1996 rokiem. W nowszych nieruchomościach (wyremontowanych lub wybudowanych po 1986 roku), dla wniosków złożonych po 30 czerwca 2013 roku, bonifikaty będą sięgały maksimum 40 procent i będą uzależnione od czasu najmu.

Miasto wyklucza eksmisje na bruk. Natomiast lokali socjalnych nie będzie w ścisłym centrum Łodzi, czyli na ul. Piotrkowskiej i w jej bezpośredniej okolicy. Najubożsi mogą zaś liczyć na dodatek mieszkaniowysięgający nawet 95 proc. kosztów najmu.

W górę pójdą czynsze. W 2013 roku o minimum 20 procent, zaś w latach następnych o maksimum 20 procent rocznie.