Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydatom na strażników brakuje kondycji

Agnieszka Jasińska
Strażnicy, którzy zaliczą testy sprawnościowe dostają 150 zł dodatku do pensji
Strażnicy, którzy zaliczą testy sprawnościowe dostają 150 zł dodatku do pensji Krzysztof Szymczak / archiwum
Jest bardzo źle - tak o kondycji kandydatów na strażników miejskich mówi Piotr Czyżewski, naczelnik oddziału prewencji łódzkiej straży miejskiej. Spośród 168 kandydatów na strażników miejskich w Łodzi, tylko 48 przeszło testy sprawnościowe.

Statystyka jest bezlitosna. Spośród 168 kandydatów, którzy zgłosili się do pracy w łódzkiej straży miejskiej podczas ostatniej rekrutacji, tylko 48 przeszło testy sprawnościowe.

- Po testach mogę stwierdzić, że kondycja pań jest zdecydowanie lepsza niż panów - mówi Czyżewski. - Warto podkreślić, że ze 168 kandydatów tylko jedna trzecia to kobiety, a testy sprawnościowe przeszło aż 20 pań i tylko 28 panów.

Najtrudniejszym zadaniem dla kandydatów na strażników okazał się bieg po tzw. kopercie. Trudny okazał się także rzut piłką lekarską.

- Mężczyźni rzucali trzykilogramową piłką lekarską, kobiety - dwukilogramową - opowiada Czyżewski. - Jeśli ktoś nie wykonał jednego zadania, odpadał z dalszych testów.

Kandydaci na strażników miejskich musieli też wykazać się w tzw. brzuszkach. Na wykonanie zadania mieli 30 sekund. Najmłodsi kandydaci w tym czasie musieli zrobić co najmniej 21 brzuszków. Potem był bieg. Mężczyźni musieli pokonać dystans kilometra, kobiety - 800 metrów.

Teraz tych kandydatów na strażników miejskich, którzy sprawnie przeszli testy sprawnościowe, czekają testy psychologiczne.

- Tym, którzy dadzą sobie radę z testami, zostanie już tylko rozmowa z naszym komendantem - mówi Radosław Kluska z łódzkiej straży miejskiej. - Etaty w straży miejskiej dostanie 12 osób. O jedno miejsce ubiegało się na początku rekrutacji aż 14 kandydatów.

Nowi funkcjonariusze rozpoczną pracę prawdopodobnie po zakończeniu Euro. Jednak o testach sprawnościowych zapomnieć nie mogą.

- Strażnicy na bieżąco przechodzą testy sprawnościowe. Jeśli je zaliczą, dostają 150 zł dodatku do pensji - mówi Czyżewski. - Nie wszystkim to się udaje. Kilka procent strażników, niestety, nie zalicza testów i musi je powtarzać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki