Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elton John w Łodzi. Koncert w Atlas Arenie [ZDJĘCIA]

Dariusz Pawłowski, kos
Elton John w Łodzi. Koncert w Atlas Arenie
Elton John w Łodzi. Koncert w Atlas Arenie Grzegorz Gałasiński
Elton John wystąpił w Łodzi. Jedyny w Polsce koncert rozpoczął się w sobotę wieczorem się w Atlas Arenie. "Good night, Poland" - powitał Elton John publiczność w Łodzi.

Elton John nie zawiódł. W łódzkiej Atlas Arenie zagrał koncert, w którym nie było słabej piosenki. Szkoda nieco, że na drodze ku temu, by wszystko dokładnie usłyszeć, stanęło nie najlepsze nagłośnienie, "dokręcane" przez większą część występu. Koncert był przeglądem repertuaru artysty z różnych lat. Dodajmy: repertuaru, przepełnionego przebojami, mieniącego się klimatami, stylami, pomysłami niczym surdut, w którym wokalista wystąpił w Łodzi.

Wieczór rozpoczęło dwóch chorwackich muzyków z formacji 2Cellos, którzy na wiolonczelach energetycznie "grzmotnęli" utwory m.in.: Michaela Jacksona, U2, AC/DC, by płynnie przejść do muzyki Eltona Johna, który dość niespodziewanie pojawił się na scenie, a support po prostu stał się częścią głównego koncertu.

A potem popłynęły piosenki. Sir Elton John rozpoczął porywającym "Saturday's Night Alright For Fighting" i przez dwie godziny imponował energią, zaangażowaniem, fenomenalnym kontaktem z publicznością oraz olbrzymim szacunkiem dla widza. Świetnie zmieniał nastroje, wykorzystując stylistyczne bogactwo swoich utworów. Usłyszeliśmy "Bennie And The Jets", "Levon", "Grey Seal", "Tiny Dancer", a także mocne "Hey Ahab" z ostatniego albumu i legendarne "Candle In The Wind" (z obowiązkowymi zniczami, płonącymi na ekranie z tyłu sceny), jak również kompozycje "Sad Songs", "Nikita", "Daniel", "Sorry Seems The Hardest Word", "Don't Let The Sun Goes Down On Me", "Rocket Man", "Honky Cat", "Sacrifice", podrywające z miejsc "I'm Still Standing", "Crocodile Rock", "The Bitch Is Back", "Your Song", fenomenalnie wykonane i zaaranżowane "Funeral For A Friend /Love Lies Bleeding".

Artyście towarzyszyli wyśmienici muzycy, z których każdy gra, śpiewa, bawi się muzykowaniem i sam w sobie jest poważną instytucją w muzycznym światku. Zespół wspierały czarnoskóre wokalistki z chórku (wśród nich Rose Stone ze Sly And The Family Stone).

Piorunującym pomysłem było rozdawanie przez Eltona Johna autografów ze sceny, głównie na biletach - ci, którzy je zdobyli, mają szczególną pamiątkę. Reszcie pozostało wspomnienie świetnej zabawy, kapitalnej muzyki oraz kontaktu z wykonawcą o najwyższej klasie i artystycznej kulturze, który naładował słuchaczy pozytywną energią.

Trochę szkoda jedynie, że łódzki koncert Eltona Johna obejrzało i wysłuchało zaledwie 5 - 6 tys. widzów. Wygląda na to, że w rozrywce coraz bardziej widoczne są kłopoty finansowe rodaków...

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Elton John w Łodzi. Koncert w Atlas Arenie [ZDJĘCIA] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki