Autostradą A2 w stronę Warszawy jechał samochód ciężarowy DAF z naczepą. Za jego kierownicą siedział 23-letni Marek M., a obok siedziała 20-letnia pasażerka. Kierowca wiózł transport piwa w butelkach. Nagle, na skutek zmęczenia - jak tłumaczył policjantom - zjechał na prawą stronę i wpadł do rowu. Samochód przechylił się, a kilkaset butelek wypadło z naczepy i się potłukło.
Kierowcy ani pasażerce nic groźnego się nie stało.
Marek M. musiał czekać na drugą ciężarówkę, do której przeładowano ładunek oraz na holownik, który wyciągnął tira z rowu. Kierowcę ukarano mandatem w wysokości 220 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?