Oświatowa karuzela stanowisk zaczęła się kręcić 17 maja. Tego dnia o stanowisko szefa bałuckiej podstawówki ubiegało się dwóch kandydatów. Pracami komisji konkursowej kierowała Zwolińska. Przedstawiciele magistratu, kuratorium, związkowców i rad - rodziców oraz pedagogicznej tak podzielili głosy, że para kandydatów miała ich po cztery. Zgodnie z prawem, decyzja o obsadzeniu stanowiska przeszła w ręce magistratu.
W dwa tygodnie po remisowym konkursie, Zwolińska podała się do dymisji z funkcji w magistracie. Według plotek, nie dogadywała się z Krzysztofem Piątkowskim, wiceprezydentem Łodzi odpowiedzialnym za oświatę, zaś oficjalnie - wolała się spełniać zawodowo na innym stanowisku. Przed zatrudnieniem w UMŁ Zwolińska była dyrektorką SP nr 71.
Przed weekendem Piątkowski potwierdził, że Zwolińska będzie od września dyrektorem SP nr 45 w Łodzi - czyli tej, w której konkurs sędziowała. Do końca wakacji jest bowiem zatrudniona w UMŁ.
Miękkie lądowania wysokich urzędników na posadzie szefa szkoły zaczynają robić się łódzką specjalnością. Do marca 2010 roku podstawówką nr 203 w Mileszkach kierowała Beata Florek, która została wówczas dyrektorem wydziału edukacji w ekipie tymczasowego prezydenta Tomasza Sadzyńskiego. Gdy w listopadzie czas rządów komisarza dobiegał końca, wydział edukacji ogłosił konkurs na szefa byłej szkoły Florek. Ta wystartowała i zdobyła stanowisko po werdykcie m.in. swoich podwładnych. Florek tłumaczyła, że nigdy nie miała zamiaru rozstawać się ze szkołą w Mileszkach na zawsze.
Gdy na początku 2011 r. Piątkowski objął funkcję wiceprezydenta, nie ukrywał, że sposób powołania Florek na szefa SP w Mileszkach go nie zachwycił.
- Jej przypadek był zupełnie inny od sytuacji z dyrektor Zwolińską - mówi teraz Piątkowski. Tłumaczy, że konkursu, w którym komisji przewodziła Zwolińska, po prostu nie udało się rozstrzygnąć, a 17 maja nie było mowy o dymisji urzędniczki. W ocenie Piątkowskiego najważniejsza jest reakcja pracowników SP nr 45, ponieważ ci zaakceptowali wyznaczenie Zwolińskiej na nowego szefa.
Małgorzata Zwolińska nie odebrała w poniedziałek swojej komórki. Nie zareagowała także na SMS, w którym zapytaliśmy, czy jej stanowisko na temat wyboru szefa SP nr 45 różni się w czymkolwiek od opinii magistratu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?