- Przez wiele lat surykatki, dzieciom znane jako sympatyczny Timon z bajki o Królu Lwie, żyły w łódzkim ogrodzie zoologicznym tylko w czwórkę. Mimo że były to zgodne i zżyte pary, nie chciały się rozmnażać - mówi Magdalena Janiszewska, kierownik działu hodowlanego w łódzkim zoo.
Dwie sympatyczne pary zamieszkiwały osobne boksy i nie spieszyły się z założeniem rodziny. Wszystko zmieniło się kilka miesięcy temu, kiedy w każdej rodzinie zaczęły przybywać młode. Dziś łódzki ogród zoologiczny może się pochwalić aż 17 surykatkami. Najmłodsze mają pięć miesięcy.
Surykatki, choć w naturze żyją w koloniach, tworzą konkurujące ze sobą klany. W naszym zoo dwie rodziny nie zgodziłyby się ze sobą mieszkając pod jednym dachem. Łódzki ogród, z pomocą hojnej sponsorki z Konstantynowa Łódzkiego wybudował własne "M" dla rodziny, która będzie miała więcej potomstwa. Nowe "mieszkanie" jest zlokalizowane przy budynku żyrafiarni. Wygrała 10-osobowa rodzina surykatek. Drugi siedmioosobowy klan można podziwiać w budynku małych ssaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?