Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasta promują się poprzez seriale

Anna Gronczewska
Zdjęcia do "Komisarza Aleksa" kręcono m.in w łódzkiej Manufakturze
Zdjęcia do "Komisarza Aleksa" kręcono m.in w łódzkiej Manufakturze Jakub Pokora
"Ojciec Mateusz" to Sandomierz, "Komisarz Alex" - Łódź, "Pierwsza miłość" kojarzy się z Wrocławiem. Nowe dziecko królowej polskich seriali Ilony Łepkowskiej - "Wszystko przed nami" - od września promować będzie Lublin.

Ojciec z Sandomierza

Polskie miasta uznały, że promowanie się przez udział w serialu telewizyjnym jest najlepszą reklamą. Przekonał się o tym m.in. Sandomierz. W tym mieście nakręcono już siedem serii popularnego "Ojca Mateusza" o przygodach księdza detektywa, którego gra Artur Żmijewski.

- Z każdym rokiem przyjeżdża do nas coraz więcej turystów - zapewnia Barbara Grzyb z Informacji Turystycznej PTTK w Sandomierzu. - Wielu pyta przewodników, czy mogliby im pokazać miasto, idąc śladami ojca Mateusza i innych bohaterów serialu. Przewodnicy chętnie spełniają tę prośbę. Pokazują więc głównie starówkę i centrum. Bo u nas kręcono tylko zdjęcia plenerowe. Te "wewnątrz" zrealizowano poza Sandomierzem.

Turyści chętnie robią sobie zdjęcia tam, gdzie chodzili Artur Żmijewski i jego gospodyni Natalia, którą gra Kinga Preis. Dopytują, gdzie łapie przestępców aspirant Mieczysław Nocul, czyli Michał Piela. Chcą też wiedzieć, gdzie inspektor Orest Możejko (Piotr Polk) umawia się na randki z piękną panią burmistrz Justyną Malec, którą gra pochodząca ze Skierniewic Tamara Arciuch.

Fotogeniczna Łódź

Także Łódź może pochwalić się "swoim" serialem. Rozpoczęły się właśnie zdjęcia do drugiej serii "Komisarza Aleksa" - znów kręcone w Łodzi. "Alex" to polska wersja austriackiego serialu "Komisarz Rex".

Głównym bohaterem jest komisarz Marek Bromski, którego gra Jakub Wesołowski. Z pomocą psa Aleksa, owczarka niemieckiego, rozwiązuje kolejne zagadki kryminalne. Pomagają mu podkomisarz Lucyna Szmidt (w tej roli Magdalena Walach) i starszy aspirant Ryszard Puchała. Tego ostatniego gra łódzki aktor Ireneusz Czop.

Wszystkie odcinki pierwszej serii kręcono w Łodzi. Miasto kosztowało to 700 tysięcy złotych. Czy było warto? Pierwszy odcinek obejrzało 8,5 miliona widzów! Łódź zaprezentowała się pięknie.

- Czasem miałem wrażenie, że to nie Łódź, a jakieś europejskie miasto - wspomina swoje wrażenia po obejrzeniu pierwszego odcinka 37-letni Paweł Latosiński, grafik komputerowy z Łodzi. - Pięknie wyglądała ulica Piotrkowska, nawet al. Mickiewicza, nie mówiąc już o Manufakturze.

Kolejne odcinki nie miały już tak znakomitej oglądalności. Ale średnia nie była zła, bo wynosiła około 4 milionów widzów. Ciekawe, ile widzów serialu po jego obejrzeniu zdecydowało się przyjechać do Łodzi na wycieczkę śladami Aleksa?

"Komisarz" nie był pierwszym serialem, którym promowała się Łódź. Kilka lat temu miasto wystąpiło w "Londyńczykach". Do rodzinnego miasta, którym była właśnie Łódź, zdecydował się powrócić jeden z bohaterów serialu, Paweł, którego grał Rafał Maćkowiak. Zobaczyliśmy więc Manufakturę, łódzkie lotnisko, parę pubów...

Zakochany Wrocław

Serial ma też Wrocław. To "Pierwsza miłość", od siedmiu lat emitowana w "Polsacie". Opowiada historię młodych ludzi, którzy wkraczają w dorosłość. Akcja rozgrywa się we Wrocławiu i okolicach. Serial opowiada losy Pawła i Marysi, których miłość przeżywa wzloty i upadki. Ostatnio pikanterii dodają zawirowania w życiu osobistym aktorów odtwarzających te postacie...

Pawła gra przystojny Mikołaj Krawczyk. Od wielu lat był on związany z serialową Marysią, czyli Anetą Zając. Para nie wzięła ślubu, ale jest rodzicami bliźniaków - chłopcy przyszli na świat kilkanaście miesięcy temu. Wszystko układało się dobrze, póki na planie serialu Mikołaj Krawczyk nie spotkał Agnieszki Włodarczyk, która gra Annę Bilewską, obecną serialową dziewczynę Pawła. Okazało się, że życie przerosło scenariusz... Mikołaj Krawczyk zostawił Anetę Zając i związał się z Agnieszką Włodarczyk...

Z Mediolanu do Lublina

Od września TVP zaprezentuje kolejny serialowy hit, z pomocą którego promować będzie się miasto - tym razem Lublin. Współproducentką serialu "Wszystko przed nami" jest Ilona Łepkowska, twórczyni takich telewizyjnych lokomotyw, jak "M jak miłość" i "Barwy szczęścia".

Akcja rozgrywa się w Lublinie. Serial opowiada historię młodych ludzi, którzy przed laty wyjechali do pracy we Włoszech. Postanowili jednak opuścić Mediolan i wrócić do Lublina, by tu rozkręcić interes. Zamieszkują w jednej kamienicy i otwierają "Dobry adres" - hostel, bar i kancelarię prawną.

- To serial o grupie osób, która postanowiła wrócić do Polski z emigracji i próbuje się tu odnaleźć, poukładać życie na nowo - mówi reżyser Piotr Wereśniak. - To się teraz często dzieje naprawdę, bo sporo osób wraca z emigracji.

Zdjęcia kręcono w Lublinie, Mediolanie i Warszawie. Lublin zapłacił za promocję.

W serialu zobaczymy gwiazdy, ale i aktorów, którzy są dopiero u progu kariery. Zagrają w nim m.in.: Joanna Jeżewska, Radosław Pazura i łódzka aktorka Gabriela Muskała. Zobaczymy też dawno nieoglądaną Jowitę Budnik, która przed laty zagrała główną rolę w "Placu Zbawiciela".

Pojawią się też kandydaci na gwiazdy, m.in. przystojni Michał Malinowski i Aleksy Komorowski. Scenariusz napisali Dominik Gąsiorowski i Maciej Sobczyk. Mają oni na swym koncie takie produkcje, jak "Pierwsza miłość", "Plebania", "Na Wspólnej".

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki