Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kino "Polonia" zawiesza działalność. Czy to już koniec?

Łukasz Kaczyński
Podwórko przy ul. Piotrkowskiej 67, w którym działa od stu lat kino, należy do najbardziej barwnych w Łodzi
Podwórko przy ul. Piotrkowskiej 67, w którym działa od stu lat kino, należy do najbardziej barwnych w Łodzi Artur Kostkowski
Niebawem pożegnamy jedno z najstarszych łódzkich kin. Od września umieszczona w podwórzu przy ulicy Piotrkowskiej "Polonia" zawiesza działalność. Czy to już koniec kina?

Okazuje się, że Stowarzyszenie Filmowców Polskich, które od trzech lat wynajmuje kino "Polonia", rezygnuje z jego dalszego prowadzenia. - Zmuszeni względami ekonomicznymi wypowiedzieliśmy umowę dzierżawy kina zawartą z firmą Helios, która z kolei dzierżawi kino po stawkach komercyjnych od jego właściciela, czyli Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi - informuje Grzegorz Wojtowicz, rzecznik Stowarzyszenia Filmowców Polskich. - Na obecnych warunkach kino "Polonia" będzie działać do końca sierpnia.

Historia kina sięga 1876 r., kiedy to wbudowano trzypiętrowy budynek hotelu "Victoria". Po roku w głębi oficyny wzniesiono budynek teatralny, którego w sezonie 1908/1909 dyrektorem był sam Aleksander Zelwerowicz. Niestety gmach, jak wiele w tym czasie w Łodzi, spłonął, a w jego miejscu utworzony został tor jazdy na wrotkach. Po przebudowie w 1911 r. przekształcony został w kino "Casino", które zaliczane było do najbardziej ekskluzywnych, a co za tym idzie i droższych kin w Łodzi. Miało ono konkurować m.in. z przestronnym "Odeonem" z ul. Przejazd (dziś ul. Tuwima).

Nic dziwnego. Jak czytamy na stronie Archiwum Państwowego w Łodzi, kino "Casino" zaliczane było"największych w całym Królestwie Polskim z 1000 miejsc i wielką nowością - samootwierającymi się fotelami". W czasie II wojny światowej "Casino" stało się ulubionym kinem hitlerowskiego okupanta i całej niemieckiej społczesności. W końcu vis a vis znajdował się Grand Hotel - główny hotel Litzmanstadt.

W kinie premierowo wyświetlane były najważniejsze filmy, które zrealizował niemiecki przemysł filmowy przed wojną i w jej trakcie. Do dziś krążą po Łodzi opowieści, że w kinie tym był na seansie sam Adolf Hitler, a za jego repertuar odpowiadał minister propagandy III Rzeszy Joseph Goebbels.

Dziś sytuacja kina "Polonia" jest szczególna. Właścicielem budynku, zajmowanym przez kino jest Województwo Łódzkie. Budynek posadowiony jest na gruncie, którego użytkownikiem wieczystym jest również samorząd wojewódzki.

- Województwo Łódzkie wstąpiło w stosunek dzierżawy z Centrum Filmowym "Helios" SA w wyniku następstwa prawnego po zlikwidowanej Samorządowej Instytucji Kultury "Helios - Film" - wyjaśniają rzecznicy prasowi Urzędu Marszałkowskiej. - Nieruchomość została wydzierżawiona z przeznaczeniem na prowadzenie działalności kinowej oraz pomocniczej działalności gospodarczej, takiej jak bary kinowe, wypożyczalnia wideo.

Od pewnego czasu coraz bardziej nagląca staje się potrzeba nowego wyposażenia technicznego dla kina. Przekonali się dobitnie m.in. wszyscy, którzy wybrali się na projekcje w ramach II Se-ma-for Film Festival. Stali widzowie potrafią być wyrozumiali. Pytanie - jak długo?

Stowarzyszenie Filmowców Polskich zwróciło się właśnie bezpośrednio do Urzędu Marszałkowskiego z propozycją przekazania kina stowarzyszeniu na działalność kulturalną - tym razem na zasadach preferencyjnych.

- Po uregulowaniu spraw własnościowych i urealnieniu czynszu będziemy w stanie dokonać modernizacji kina, w szczególności jego cyfryzacji. Jej wartość to około pół miliona złotych - mówi Jacek Paprocki, kierownik Działu Sieci Kin Stowarzyszenia Filmowców Polskich. - Naszą ambicją jest stworzenie przy Piotrkowskiej nowoczesnego art house'u, nastawionego na wysokiej jakości repertuar, a nie na zysk.

Niebawem przekonamy się czy to koniec, czy nowy początek kina "Polonia".

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki