- Władze miasta powinny otwierać pojedyncze oddziały przedszkolne przy podstawówkach dla dzieci młodszych niż 5- i 6-letnie - proponuje Roman Laskowski, przewodniczący oświatowej "Solidarności" w Łodzi.
Obecnie podstawówki mają oferty tylko dla najstarszych przedszkolaków. Ale Roman Laskowski twierdzi, że skoro szkoły radzą sobie z 5- i 6-latkami, nie będzie też problemu, aby zaopiekować się w nich 3- i 4-latkami. - Duża część nauczycieli z podstawówek ma kompetencje, aby zajmować się także tymi dziećmi, będzie to także okazja, aby utrzymać etaty dla wychowawców świetlic, dla których brakuje godzin - mówi Laskowski.
Zdaniem "Solidarności" oddziały dla 3- i 4-latków rozwiążą też problem malejącego poziomu wykorzystania budynków podstawówek, na co często miał zwracać uwagę wydział edukacji Urzędu Miasta Łodzi. Dorota Szafran, wicedyrektor wydziału edukacji UMŁ, zauważa, że pomysł nie jest tak zupełnie nowy.
- W Szkole Podstawowej nr 202 istnieje oddział dla 4-latków - mówi Dorota Szafran. Jednak dodaje, że próby powołania takich oddziałów gdzie indziej kończą się fiaskiem ze względu na sceptyczne podejście rodziców. - SP nr 202 ma długą tradycję w proponowaniu opieki maluchom. Dyrekcja stara się o środki na remont starego gmachu tej szkoły, aby stał się oddzielnym budynkiem dla przedszkolaków - dodaje Szafran.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
