Od trzech lat przekazywane przez podatników kwoty z 1 procenta podatku stale rosną. W 2010 roku (czyli w zeznaniach podatkowych za 2009 rok) wyniosły - dokładnie - 20 942 401 zł 78 gr. Rok później były to 23 619 965 zł 02 gr.
- W tym roku kwota wyniosła 26 826 235 zł 38 gr w całym województwie, a sami łodzianie przekazali 11 641 864 zł 14 gr - wyliczyła Izba Skarbowa w Łodzi.
Najwięcej pieniędzy trafiło na konto fundacji "Zdążyć z pomocą", która działa na terenie województwa mazowieckiego. Mieszkańcy naszego regionu przekazali jej ponad 5,7 mln zł. Druga na liście - fundacja Gajusz z Łodzi - o takiej kwocie może tylko pomarzyć. Jej konto dzięki wpłatom z jednego procenta podatku wzbogaciło się o 791 408 zł 64 gr.
- Jesteśmy niezmiernie wdzięczni każdej osobie, która nas wsparła - mówi Tisa Żawrocka, prezes fundacji. - Nasza sytuacja jest jednak niezwykle trudna i - nie ukrywam - liczyliśmy na większe wsparcie dla naszej fundacji. Potrzebujemy pieniędzy na ukończenie budowy stacjonarnego hospicjum dla dzieci, w którym będzie 10 miejsc. Z pieniędzy z jednego procenta podatku spłaciliśmy zobowiązania związane z hospicjum, brakuje nam jednak pieniędzy na dokończenie prac. Potrzeba jeszcze przynajmniej 200 tys. zł.
Gajusz prowadzi domowe hospicjum dla ciężko chorych dzieci. Z tego wsparcia korzysta 40 dzieci. Potrzeba na to ogromnych pieniędzy. Z wyliczeń Tisy Żawrockiej wynika, że co miesiąc organizacji brakuje 80 tys. zł, by pokryć wszystkie zobowiązania.
Jak podkreślają przedstawiciele łódzkich organizacji pożytku publicznego, rynek zdominowany jest przez warszawskie "Zdążyć z pomocą". W propagowanie idei tej fundacji zaangażowani są rodzice podopiecznych, którzy sami piszą listy z prośbą o wsparcie dla ich dzieci i proszą też o pomoc znajomych. W naszych organizacjach do takiego modelu działania podchodzi się sceptycznie. Rodzice i opiekunowie mają przede wszystkim zająć się swoimi chorymi bliskimi.
- Skupiamy się na wszechstronnej pomocy dzieciom cierpiącym na choroby nowotworowe - mówi Maria Kaczmarska z łódzkiej fundacji Krwinka, która w tym roku od mieszkańców regionu otrzymała ponad 791 tys. zł. - Dbamy o poprawę warunków leczenia w klinikach, chociażby poprzez zakup specjalistycznego sprzętu i pomoc finansową. Refundujemy zakup lekarstw, finansujemy turnusy rehabilitacyjne, a także szczepienia przeciwko wirusowi HPV.
Właśnie na te działania Krwinka przeznaczy pieniądze z tegorocznego jednego procenta podatku. W ubiegłym roku do dyspozycji było ponad 1,253 mln zł. W obu przypadkach są to pieniądze wyłącznie od mieszkańców naszego regionu.
Z ostatnich danych Izby Skarbowej w Łodzi wynika, że część swojego podatku przeznacza dla potrzebujących niespełna połowa mieszkańców Łódzkiego.
Najhojniejsi są łodzianie. W powiecie łódzkim robi tak 48,62 proc. podatników. Drugie miejsce należy do mieszkańców powiatu skierniewickiego - 45,43 proc. podatników przekazuje część podatku potrzebującym. Podium zamykają mieszkańcy powiatu zduńskowolskiego z wynikiem 43,75 proc.
Najmniej hojni są mieszkańcy powiatów: opoczyńskiego (32,13 proc.), poddębickiego (31,70 proc.) oraz pabianickiego (31,38 proc.).
W Łodzi najwięcej wpłat przekazały osoby, które rozliczają się w Urzędzie Skarbowym Łódź-Widzew. To zarazem największa skarbówka w mieście. Na konto organizacji pożytku publicznego popłynęło z tego urzędu ponad 2,6 mln zł.
Drugie miejsce należy do Urzędu Skarbowego Łódź-Polesie, a trzecie do I Urzędu Skarbowego Łódź-Bałuty, w obu przypadkach kwota przekracza 2,2 mln zł. Najskromniej prezentują się podatnicy z II Urzędu Skarbowego Łódź-Górna z kwotą ponad 618 tys. zł. Drugi od końca jest Urząd Skarbowy Łódź-Śródmieście, podatnicy podarowali ponad 966 tys. zł.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?