Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice pod wpływem dopalaczy. Zamiast opiekować się dzieckiem, spali na ławce

mek
Grzegorz Dembinski/archiwum Polska Press
Sąd rodzinny zajmie się sprawą rodziców, którzy zamiast opiekować się 2,5-letnią córką, spali na ławce. Byli prawdopodobnie pod wpływem dopalaczy.

Pierwszą informację o nieodpowiedzialnych rodzicach, policjanci otrzymali we wtorek, 25 sierpnia. Mieszkanka miasta poinformowała, że w Lewitynie - popularnym wśród pabianiczan miejscu wypoczynku i rekreacji - na ławce śpi dwoje młodych ludzi. Wokół nich biegała 2,5-letnia dziewczynka.

Kobieta poinformowała policjantów, że próbowała obudzić parę. Bez rezultatu. Po jakimś czasie sami się ocknęli, zabrali dziecko i poszli do pobliskiego sklepu. Tam zauważyli ich funkcjonariusze. Rodzice dziecka byli trzeźwi, jednak policjanci podejrzewali, że są pod wpływem dopalaczy: ich zachowanie było nienaturalne, nie mogli się skupić, kontakt z nimi był utrudniony. Dziecko zostało przekazane babci, która potwierdziła podejrzenia policjantów.

Jak się okazało, spotkanie z policją nie zniechęciło młodej pary do zażywania dopalaczy. W środę, strażnicy miejscy zauważyli rodziców śpiących na kamieniach nad rzeką Dobrzynką. Obok, w wózku, spała 2,5-letnia dziewczynka. Strażnicy znaleźli przy rodzicach dulawkę i opakowanie po dopalaczach.

Dziecko trafiło do placówki opiekuńczo-wychowawczej. Sprawą rodziców ma zająć się sąd rodzinny.

Zobacz też:

"Zapomniałem, kiedy urodził się mój syn". 23-latek chce zerwać z dopalaczami. Źródło: Uwaga! TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki