Jeszcze kilkanaście dni godzin temu lechici rozprawiali gorączkowo o losowaniu fazy grupowej Ligi Europy, analizowali terminarz zastanawiali się, jak ułoży się ich przygoda w Europie. A już w niedzielę muszą jechać do Mielca, gdzie zmierzą się z zespołem z 700-osobowej wsi. Pięć lat temu, podczas ostatniej przygody na międzynarodowej arenie, zderzenia z rzeczywistością bywały trudne. Teraz ma być inaczej, bo priorytetem dla zespołu jest ekstraklasa.
- Termalika jest szczególnie groźna u siebie. Bardzo liczę na dojrzałość moich piłkarzy Lecha. Udało nam się osiągnąć cel, wszystkich nas to boli, w jakim miejscu jesteśmy. Chcemy piąć się w górę tabeli. 11 punktów straty do lidera – nawet trudno to komentować. Liczę, że u zawodników będzie widać chęć gry o trzy punkty – stwierdził podczas przedmeczowej konferencji prasowej trener Maciej Skorża.
Termalica Nieciecza - Lech Poznań. Priorytetem jest liga
Do Mielca Lech pojedzie podobnym składem jak na Węgry. Ważą się losy występu Karola Linettego, na pewno zabraknie Kownackiego, Jevticia i Robaka.- Ich będę miał do dyspozycji najwcześniej po przerwie na reprezentację – dodał Skorża.
Jeszcze w piątek po południu piłkarze Lecha o swoim najbliższym rywalu nie wiedzieli kompletnie nic.
- Słyszałem, że to niezły zespół, nie spodziewam się łatwego meczu, ale jesteśmy pewni, że wygramy - skomentował Arajuuri - Jesteśmy z naszej postawy niezadowoleni i z tego, ile mamy punktów - dodał Arajuuri.
Termalica Nieciecza - Lech Poznań. Priorytetem jest liga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?