Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden procent w Łódzkiem. Mieszkańcy regionu przekazali ponad 32 mln zł

Alicja Zboińska
Na konto stowarzyszenia Łódzkie Hospicjum dla Dzieci od mieszkańców woj. łódzkiego wpłynęło 688 tys. zł
Na konto stowarzyszenia Łódzkie Hospicjum dla Dzieci od mieszkańców woj. łódzkiego wpłynęło 688 tys. zł Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Zestawienie dziesięciu organizacji, którym mieszkańcy Łódzkiego przekazali najwięcej pieniędzy w 2015 roku (i porównanie do 2014 r.) według Izby Skarbowej w Łodzi

Kwota ta rośnie z roku na rok, a w ubiegłym roku na konta różnych stowarzyszeń i fundacji wpłynęło ponad 29,5 mln zł. Była to jak dotąd rekordowa kwota, która w tym roku została pobita o 2,8 mln zł.

Jak wynika z zestawienia Izby Skarbowej w Łodzi najwięcej - bo ponad 7 mln zł - wpłynęło na konto Fundacji Dzieciom "Zdążyć z pomocą" z Warszawy. Na drugim miejscu w tym zestawieniu znalazła się łódzka fundacja Jaś i Małgosia z kwotą przekraczającą milion złotych. Trzecie miejsce należy do Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" z Wielkopolski.

Na konto stowarzyszenia Łódzkie Hospicjum dla Dzieci od mieszkańców woj. łódzkiego wpłynęło 688 tys. zł. Pod opieką hospicjum znajduje się obecnie 67 pacjentów z całego województwa łódzkiego.

- Od mieszkańców naszego regionu otrzymaliśmy o 100 tys. zł więcej niż w ubiegłym roku od wszystkich Polaków - mówi Jarosław Maćkiewicz ze stowarzyszenia. - Jesteśmy bardzo wdzięczni, ważne jest, że nasze działanie jest rozpoznawalne przez mieszkańców, a to oznacza, że idziemy w dobrym kierunku.

Szefowie Łódzkiego Hospicjum dla Dzieci chcą wybudować stacjonarny ośrodek dla pacjentów, który ma mieścić się przy ulicy Łupkowej w Łodzi. Jednocześnie będzie mogło w nim przebywać 27 pacjentów, którym oddychanie umożliwiają respiratory. Ma tam także powstać gabinet stomatologiczny dla dzieci niepełnosprawnych. Hospicjum zapewnia nie tylko opiekę medyczną, ale i psychologiczną, zarówno dla chorych, jak i ich rodzin.

W ubiegłym roku z pomocy fundacji Gajusz z Łodzi, która zajmuje się wsparciem nieuleczalnie chorych dzieci, skorzystało 90 pacjentów nie tylko z Łodzi, ale z całego województwa. Większość - bo 60 podopiecznych - została w swoich domach, a pracownicy fundacji ich odwiedzali. Pozostali pacjenci przebywali w hospicjum stacjonarnym Gajusza.

- Sporym wyróżnieniem jest dla nas to, że znajdujemy się w czołówce tych organizacji, które łodzianie wspierają procentem podatku - mówi Anna Rajska-Rutkowska z Gajusza.- Czujemy się docenieni, jest nam bardzo miło. Nasz kontrakt z NFZ dotyczy 30 chorych dzieci, którym pomagamy w ich domach. Taką opieką mamy otoczonych 40 dzieci, a to możliwe m.in. dzięki wpłatom jednego procentu.

Anna Rajska-Rutkowska dodaje, że kontrakt z NFZ nie dotyczy działalności hospicjum perinatalnego, które prowadzi Gajusz. Obejmuje ono wsparciem tych rodziców, o których wiadomo, że ich dziecko będzie bardzo chore, a może nawet odejść tuż po urodzeniu.

Wpłaty z jednego procentu podatku są też przekazywane na wynagrodzenia dla trzech psychologów, którzy pomagają małym pacjentom ze szpitala przy ul. Pankiewicza w Łodzi.

Mieszkańcy regionu wsparli w sumie ponad trzy tysiące organizacji z całego kraju. Najmniejsza przekazana wpłata to 10 groszy.

Zobacz też:

Ekspert: Dla fiskusa zaległy podatek to kura znosząca złote jaja. Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki