Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojsko kusi wczesną emeryturą

Michał Meksa
Wojsko szuka chętnych do Narodowych Sił Rezerwowych.
Wojsko szuka chętnych do Narodowych Sił Rezerwowych. Jakub Pokora
Wojsko szuka chętnych do Narodowych Sił Rezerwowych. Rezerwistów ma skusić możliwość zostania żołnierzem zawodowym. Osoby, które jeszcze w tym roku założą mundur, będą mogły przejść na emeryturę na starych zasadach. Idealny kandydat ma mieć za sobą zasadniczą służbę wojskową i posiadać dodatkowe kwalifikacje.

By znaleźć chętnych do NSR, łódzka Wojskowa Komenda Uzupełnień prowadzi na swoim terenie szereg akcji rekrutacyjnych. Pracownicy WKU spotykają się m.in. z bezrobotnymi, starają się też zachęcić do przygody z wojskiem absolwentów szkół średnich. Ci drudzy muszą jednak odbyć wcześniej służbę przygotowawczą.

- Chętnych jest jednak ciągle za mało - twierdzi major Maciej Kwiatkowski, szef wydziału rekrutacji łódzkiej WKU. - Ludzie nie wiedzą, jakie korzyści może przynieść służba w NSR.

Według niego osoby, które zgłoszą się teraz do NSR, mogą wiele zyskać.

- To spośród nich prowadzony jest nabór do służby zawodowej - mówi. - Dziś, każdy kto przyjdzie do NSR, ma 90-proc. szansę, że zostanie żołnierzem zawodowym.

Propozycję rozpoczęcia służby zawodowej można otrzymać już po kilku miesiącach w siłach rezerwowych.

- Ci, którzy zgłoszą się do NSR teraz, będą mogli zostać żołnierzami zawodowymi przed wejściem w 2013 r. nowej ustawy emerytalnej - tłumaczy wojskowy. - Oznacza to, że będą obowiązywały ich stare zasady, czyli np. możliwość przejścia na emeryturę po 15 latach służby. Od stycznia ma być 25 lat.

Służba w NSR nie jest bardzo wymagająca. Trzeba być dyspozycyjnym i gotowym na wezwanie armii. Szeregowy w NSR rocznie może zarobić 2 tys. zł. - Ta służba pozwala łączyć pracę i życie rodzinne z byciem żołnierzem - mówi mjr Kwiatkowski. - Raz w roku trzeba wziąć udział w ćwiczeniach wojskowych, które trwają 30 dni.

Podczas ćwiczeń, pracujący żołnierz NSR przebywa na bezpłatnym urlopie. Wojsko wypłaca jego pracodawcy rekompensatę za czas, który pracownik spędza na poligonie. Sami żołnierze dostają żołd za każdy dzień ćwiczeń. Miesięczne uposażenie szeregowego to 2,5 tys. zł brutto. Jeśli w cywilu żołnierz zarabia więcej, armia wypłaca też różnicę. Żołnierze NSR wykorzystywani są np. do pomocy podczas klęsk żywiołowych, biorą też udział w akcjach poszukiwawczych. Mają szansę wyjazdu na misje zagraniczne.

Do NSR wstąpić może każdy, kto jest Polakiem, odbył służbę wojskową i jest niekarany. Mile widziani są ludzie, którzy mają prawo jazdy, są ratownikami medycznymi, czy np. operatorami koparek lub dźwigów.

Rezerwista, któremu wojsko w tym roku zaproponuje przejście do służby zawodowej, zyska nie tylko możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę. Zarobki w wojsku też mogą zachęcać do założenia munduru. Starszy chorąży sztabowy, najwyższy stopniem podoficer w polskim wojsku, zarabia 3,3 tys. zł brutto. Oficerowie, od porucznika do majora, zarabiają miesięcznie od 3,6 tys. do 4,5 tys. zł brutto. Wyżsi oficerowie, podpułkownik czy pułkownik - od 4,8 tys. do 7,5 tys. zł. Generałowie otrzymują w granicach 9,5 tys. - 14 tys. zł brutto.

- Do tego dochodzą nagrody, dodatki i możliwości awansu - zachęca mjr Kwiatkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki