Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces Dawida B., "króla dopalaczy", rozpoczął się w Łodzi [ZDJĘCIA]

wp
Proces 28-letniego Dawida B. zwanego "królem dopalaczy", zaczął się w poniedziałek w Sądzie Rejonowym dla Łodzi Śródmieścia.

W sprawie tej prokuratura zarzuca mu porwanie wspólnika Bartosza Ś., którego zmusił do wydania 14,8 tys. zł i paczki ze środkami do produkcji dopalaczy wartej 2 tys. euro. Oskarżonemu, który odpowiada z wolnej stopy, grozi do 12 lat więzienia.

Razem z "królem dopalaczy" na ławie oskarżonych zasiadają uczestnicy porwania: 27-letni Łukasz K. i 24-letni instruktor sztuk walki Jacek C., który jako jedyny nie przyznał się do winy.

Dawid B. i Łukasz K. nie tylko przyznali się do winy, lecz także wystąpili o dobrowolne poddanie się karze. Prokurator jednak nie zgodził się na takie rozwiązanie, bowiem obaj zaproponowali kary więzienia w zawieszeniu. Stąd normalny proces.

Według śledczych, do porwania Bartosza Ś. doszło 30 czerwca 2014 roku na parkingu przy centrum handlowym Pasaż Łódzki przy al. Jana Pawła II w Łodzi. Dawid B. zażądał od niego zwrotu 100 tys. zł, z czego 80 tys. zł były warte dwie paczki ze środkami do produkcji dopalaczy, które wspólnik miał przywłaszczyć, a dodatkowe 20 tys. zł mieli otrzymać "za fatygę" ludzie wynajęci przez "króla dopalaczy". Porwany nie miał aż tyle pieniędzy i sprawcy musieli zadowolić się mniejszą zdobyczą.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki