Zaczęło się od włamania do pomieszczenia gospodarczego w budynku przy ul. Polnej w Łodzi. Łupem złodzieja padł grzejnik i narzędzia. Kilka dni potem przy tej samej ulicy doszło do kolejnego włamania. Tym razem włamywacz zakradł się do komórki i ukradł rower, grzejnik i narzędzia. Właściciel oszacował straty na 1,5 tys. zł.
Sprawą zajęli się policjanci z II komisariatu na Bałutach, którzy stwierdzili, że włamywaczem może być dobrze im znany 16-latek. Trop okazał się dobry.
- Policjanci ustalili, że 16-latek jest również odpowiedzialny za włamanie do jednego z mieszkań na Bałutach, do którego doszło pod koniec sierpnia br. Tego dnia sprawca wyłamał drzwi do mieszkania, a następnie skradł kuchnię węglową, piec, zlewozmywak i baterie. Łącznie straty wyceniono na ponad 2 tys. zł - informuje asp. Aneta Sobieraj z zespołu prasowego KWP w Łodzi.
Do zatrzymania 16-latka doszło we wtorek. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do tych trzech włamań, jednak policjanci podejrzewają, że na koncie może mieć więcej takich przestępstw.
Włamywacz jest nieletni. Dlatego jego sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Zobacz też:
Przechodzień zapobiegł kradzieży samochodu. Włamywacz ugodził go nożem. Źródło: TVN24/X-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?