Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Brukseli zobaczyli łódzką biedę

Joanna Leszczyńska
Takie obrazki z łódzkich podwórek mogli podziwiać eurodeputowani w Brukseli
Takie obrazki z łódzkich podwórek mogli podziwiać eurodeputowani w Brukseli
"Bieda w Polsce - obrazy i fakty" - to tytuł wystawy, zaprezentowanej w Parlamencie Europejskim, zorganizowanej przez niemiecką europosłankę Gabrielle Zimmer, byłą działaczkę wschodnioniemieckiej partii komunistycznej. Na wystawę składało się kilkanaście zdjęć, pokazujących głównie Łódź i ścianę wschodnią.

Pomysłodawcą tej ekspozycji był Piotr Ikonowcz, działacz lewicowy, lider Polskiej Partii Socjalistycznej. Zdjęcia, pokazujące polską biedę, pochodziły z broszury, wydanej rok temu przez Ikonowicza z okazji polskiej prezydencji. Jest on również autorem podpisów pod fotografiami. Po trzech godzinach wystawa została zdjęta.

Przeciwko wystawie zaprotestowało wielu polskich eurodeputowanych, między innymi europoseł Marek Migalski (PJN). Zdaniem europosła Migalskiego, polską biedą powinni zajmować się polscy deputowani : - I gdyby taką wystawę zrobił jeden z nich, to ja chętnie bym na nią poszedł. A kiedy zabiera się za to niemiecka komunistka, to nie wygląda to na wielką dbałość o polskie dzieci.

- Nie oglądałam wystawy - mówi Joanna Skrzydlewska, łódzka posłanka do Parlamentu Europejskiego. - Parlament Europejski nie wyraził na nią zgody, ponieważ państw członków Unii Europejskiej nie można dyskryminować. Zdjęcia były prezentowane w sali posiedzeń komisji, oddanej do dyspozycji Zjednoczonej Lewicy Europejskiej, którą reprezentuje eurodeputowana Gabrielle Zimmer. W takich salach każda frakcja może prezentować co zechce, to jej decyzja i odpowiedzialność.

Piotr Ikonowicz twierdzi, że najpierw zwrócił się z propozycją otworzenia takiej wystawy do wielu eurodeputowanych z Polski, ale mu odmówili.

- Między innymi poseł Bogusław Liberadzki z SLD mi obiecał, że zorganizuje taką wystawę, po czym nie dotrzymał słowa - powiedział Ikonowicz. - Część zdjęć pochodzi z Łodzi. To miejsce zapomniane przez Boga i ludzi. Znam dobrze Łódź. Tak jak Krzysztof Ciemny, autor tych zdjęć, który pochodzi z Koluszek.

Europosłanka Joanna Skrzydlewska jest zniesmaczona wystawą: - Jestem przekonana, że w niektórych rejonach wschodnich Niemiec oraz wielu państw Unii Europejskiej można zobaczyć podobne - jeśli nie gorsze - enklawy biedy. To co zrobiła Gabrielle Zimmer uważam za dyskryminację Polski.

A co o tej wystawie sądzą władze Łodzi?

- Łódź ma najlepiej zdiagnozowany w Polsce problem "enklaw biedy" i z chęcią pokażemy zainteresowanym europarlamentarzystom, co miasto robi w tej dziedzinie - odpowiedział krótko Krzysztof Piątkowski, wiceprezydent Łodzi.

Współpraca Jolanta Sobczyńska

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki