Siatkówka to bez wątpienia najbardziej techniczna drużynowa dyscyplina sportu. Tym większe brawa należą się uczestnikom finałów Orlikowej Ligi Mistrzów, bo wielokrotnie pokazali, że umieją sobie z tą techniką radzić.
Ale nie zawsze, bo przy dobrej zagrywce, zwłaszcza w meczach dziewcząt, widoczne były problemy z przyjęciem. To chyba najtrudniejszy element w siatkówce, dlatego zdarzały się serie skutecznych serwisów, które decydowały o wynikach setów.
Tak było choćby w półfinale dziewcząt pomiędzy drużynami z Buczka i Głowna. W pierwszym secie zespół z Głowna nie umiał poradzić sobie z mocnymi i dokładnymi zagrywkami Zuzanny Pokorskiej, która popisała się przepiękną serią serwisów. Dzięki temu jej drużyna bardzo wysoko wygrała w pierwszej partii i stanęła przed szansą wygrania meczu. W dwóch kolejnych setach zespół z Głowna poprawił jednak przyjęcie i po tie-breaku zapewnił sobie awans do finału.
W finale uczennice gimnazjum z Głowna mocno postawiły się faworyzowanemu zespołowi z Ozorkowa. Gołym okiem widać było przewagę fizyczną ozorkowskiej drużyny, ale ambitna gra podopiecznych trenera Sylwestra Jasińskiego i przepiękna walka na przewagi w drugiej partii sprawiły, iż mieliśmy emocje związane z tie-breakiem. Ale tu znów decydująca okazała się zagrywka. Seria świetnych zagrywek Kingi Grzyb dała prowadzenie ozorkowiankom 10:1. Tak wielkiej przewagi nie wypuściły już z rąk i chwilę później mogły cieszyć się ze złotych medali Orlikowej Ligi Mistrzów 2012.
Wyniki turnieju w Bełchatowie:
Półfinały:
- Głowno - Buczek 2:1 (11:25, 25:19, 15:11)
- Ozorków - Radomsko 2:0 (25:18, 25:10)
Finał:
- Ozorków - Głowno 2:1 (25:17, 24:26, 15:8)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?