18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi startuje Re-Act Fashion Show. Czym jest moda ekologiczna? [ZDJĘCIA]

Joanna Barczykowska
Skórzany kombinezon uszyty ze skóry starej sofy, kamizelka wykonana ze skrawków znoszonych jeansów, bluzka ozdobiona kryształami wyhodowanymi w... domu. Projektanci mody ekologicznej sięgają po to, co wydaje się bezużyteczne i przerabiają na rzeczy piękne. Choć nadal przegrywają z masową modą, pokazują, że można być i eko, i trendy jednocześnie.

- Oni nie wyciągają tych ubrań ze śmietnika, jak twierdzą niektórzy. Każdy z nich ma bardzo przemyślany projekt i skrupulatnie dobiera do niego materiały i tkaniny. Często wykorzystują potencjał, jaki ma rodzima tradycja i w twórczy sposób czerpią z folkloru - tłumaczy Barbara Sokołowska-Urbańczyk, organizatorka Re-Act Fashion Show.

W piątek rozpoczyna się święto mody ekologicznej. Za sprawą Re-Act Fashion Show zobaczymy, jak połączyć ekologię z najnowszymi trendami. Impreza jest dziś jednym z najważniejszych międzynarodowych konkursów mody ekologicznej. Dzięki niej do Łodzi przyjeżdżają projektanci tworzący tzw. odpowiedzialną modę. Najlepsze projekty zostaną pokazane w Centrum Konferencyjno-Wystawienniczym MTŁ. Finaliści z Polski i zagranicy - a jest ich 21 - powalczą o tytuł Re-Kreatora 2012 oraz nagrodę główną prezydenta miasta Łodzi - 15 tys. złotych.

- Ta moda nie zmienia się cztery razy w roku. Nie stoją za nią znane koncerny, dla których najważniejsza jest szybka produkcja, aby zaspokoić oczekiwania wymagających klientów. Za re-actowymi projektami nie stoją też rzesze stylistów i masowi producenci. Najważniejsza jest idea zrównoważonej mody oraz kreatywność jej twórców. I to postaramy się dziś pokazać - tłumaczy Barbara Sokołowska-Urbańczyk.

- Zależy nam na tym, żeby odejść od przaśnej ekologii i pokazać, że ekologia też może być sztuką. Najważniejszy jest dla mnie artyzm. Dzięki Re-Act Fashion pokazujemy wszystkim, że moda może być ekologiczna i piękna jednocześnie. Odchodzimy od szarych i zielonych ubrań na rzecz koloru i ciekawej formy.

Łódzki Re-Act Fashion jest jedynym konkursem mody ekologicznej w Europie. Jako jedyny łączy ekologię z "prawdziwą" modą, bo nikt nie ma wątpliwości, że kolekcje na pokazach są zgodne ze światowymi trendami. Często je nawet prześcigają, bo oprócz trendów niosą ideę.

- Nie jest łatwo. To już czwarta edycja konkursu, a nadal muszę tłumaczyć, o co nam chodzi. Zależy nam na promowaniu idei zrównoważonej mody i sztuki. Dziś jesteśmy prekursorami, ale myślę, że za kilka lat ekologia stanie się popularnym nurtem. Świadomi konsumenci już dziś chcą, by przedmioty codziennego użytku, moda, wystrój wnętrz pomagały im prowadzić zdrowy tryb życia. Zwracają uwagę na rzeczy eleganckie i jednocześnie ekologiczne - mówi Sokołowska-Urbańczyk.

Na czym polega moda ekologiczna? - Do uszycia kolekcji wykorzystuje się na przykład skrawki materiałów wyrzucane przez wielkie fabryki. Nowe życie nadaje się starym ubraniom. Sięga się do folkloru i rękodzieła. Wszystko jednak ubrane jest w nowoczesną formę - mówi Sokołowska-Urbańczyk.

Co roku na konkurs Re-Act Fashion nadsyłanych jest setki zgłoszeń kolekcji. Do ścisłego finału jury kwalifikuje autorów 21 najciekawszych projektów, z których podczas gali wybiera trzech laureatów. W tegorocznej, czwartej już edycji Re-Act Fashion wystąpi 12 zagranicznych projektantów i dziewięciu twórców z Polski.

- Cieszymy się bardzo, że przyjeżdżają do nas projektanci z najdalszych zakątków świata. W tym roku będziemy mieli kolekcję projektanta ze Stanów Zjednoczonych. Większość twórców to studenci lub absolwenci najlepszych szkół ubioru na świecie. Mamy nawet wykładowczynię. Fantastyczne jest to, że większość z nich tworzy tzw. normalne kolekcje, ale interesuje się ekologią i chce uczestniczyć w tym nurcie - mówi Urbańczyk.

Kreatywność i wyobraźnia młodych projektantów jest nieograniczona. Tegoroczne finałowe propozycje inspirowane są m.in. zdjęciami bakterii, linami żeglarskimi, romantycznymi wierszami, kultem ciała, mglistym jesiennym porankiem, starożytnością oraz trudnymi relacjami z... ojcem. - Trzeba przyznać, że wybór okazał się trudny, ponieważ poziom nadesłanych prac w tym roku był bardzo wysoki - przyznaje Urbańczyk.

Młodzi projektanci czują coraz mocniej ideę upcyklingu i trash fashion, a przetwarzanie przedmiotów oraz materiałów na piękne kreacje nie stanowi dla nich problemu. - W projektowaniu mody ekologicznej nie chodzi o obwieszenie się plastikowymi butelkami, a o projekty demonstrujące świadomość i wrażliwość estetyczną w każdym detalu myślenia i prezentacji - mówi Olga Nieścier, przewodnicząca jury.

Piątkowy wieczór otworzy pokaz hiszpańskiego projektanta Ricardo Ramosa, laureata ubiegłorocznego Re-Act Fashion. Jego kolekcja "Santas" inspirowana jest dziedzictwem przemysłu włókienniczego rdzennej ludności Kolumbii. Zwieńczeniem gali będzie pokaz Andrei Pojezdalovej, zdobywczyni Re-Kreatora 2011.

Jej kreacje powstały z używanych ubrań, które projektantka zbierała przez cały ubiegły rok. Inspiracja słowackimi strojami ludowymi, zestawienie klasycznych tkanin z nietekstylnymi materiałami pochodzącymi z recyklingu stworzyły ciekawą strukturę i unikatowy charakter kolekcji na wiosnę i lato 2013.

Impreza co roku budzi ogromne zainteresowanie mediów, ideę Re-Actu wspierają osoby znane ze świata mody, ekologii i show-biznesu. W 2009 roku ambasadorką Re-Act Fashion oraz prowadzącą galę finałową była Iza Miko, rok później - Kinga Rusin. W ubiegłym roku galę prowadził duet Ada Fijał i Mateusz Szymkowiak. Ambasadorką i prowadzącą tegorocznej edycji została ponownie Kinga Rusin.

Zapisz się do newslettera

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki