Tegoroczny finałowy turniej, który zorganizował Łowicz (areną walki rugbistów był Orlik Zespołu Szkół nr 3 przy ul. Grunwaldzkiej) stał na wyższym poziomie niż w roku ubiegłym. Trenerzy wykonali kawał doskonałej roboty z młodzieżą, a Bogdan Lewandowski z Ozorkowa dowiódł po raz kolejny, że rugby to miłość jego życia.
Wielką pracę dla promocji tej dyscypliny wykonali organizatorzy i sędziowie oraz spikerzy zarazem, czyli Zbigniew Jurzysta, Przemysław Pustkowski, Grzegorz Urbaniak. Dla promocji dyscypliny wiele zrobili także rugbiści Budowlanych: Teimuraz Sokhadze, Michał Mirosz, Davit Guguszwili i Sergio Mokia, którzy razem ze swoim prezesem Krzysztofem Serafinem i menedżerem Joanną Madej przyjechali na zawody do Łowicza.
Emocje wywołał też pokazowy mecz juniorów Orkana Sochaczew i Budowlanych Łódź. Miłość do tej dyscypliny przechodzi z ojca na syna. Duży talent zdradzał Bartosz Pustkowski, syn Przemysława Pustkowskiego, byłego rugbisty Budowlanych i Orkana. Rugby ma przed sobą przyszłość. Choć to męska gra, na boisku pojawiły się też dziewczęta...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?