4 listopada na ulicy Krakowskie Przedmieście w Sieradzu kierowca opel vectry doprowadził do zderzenia z oplem astra i mazdą. Kierujący vectrą nie opanował pojazdu i wjechał do przydrożnego wykopu. Chwilę potem z samochodu wysiadło czterech mężczyzn i jedna kobieta.
- Gdy dowiedzieli się, że wezwano policję, wszyscy zaczęli uciekać - mówi Paweł Chojnowski z sieradzkiej policji. - Świadkowie wskazali policjantom kierunek ucieczki pasażerów opla. Kilka minut później zatrzymano dwóch mężczyzn wieku 28 lat i 19 lat. Potem wpadli mężczyzna w wieku 22 lat oraz kobieta w wieku lat 23.
Okazało się, że mieszkanka Sieradza próbowała uciec z miejsca wypadku pomimo złamanej w kostce nogi. Pozostali uczestnicy zdarzenia drogowego nie odnieśli żadnych obrażeń ciała.
- Zatrzymanych przewieziono do sieradzkiej komendy, a kobietę do szpitala. Po udzieleniu pomocy lekarskiej również ona trafiła do komendy. Ustalono też tożsamość czwartego mężczyzny. Na miejscu zbadano ich stan trzeźwości - mówi Chojnowski.
Badanie wykazało, że zatrzymani mieli od 1.6 promila do 2.9 promila alkoholu w organizmie. Żadna z zatrzymanych osób nie przyznała się do prowadzenia samochodu. Policjanci ustalili, że samochodem kierował 28-letni mieszkaniec Sieradza, który w momencie zatrzymania miał 2.9 promila alkoholu w organizmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?