Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od piątku z Dziennikiem kolekcja map wojskowych

Michał Meksa
"Atlas wojskowy województwa łódzkiego" składa się z 20 arkuszy. Kolejne mapy dodawane są do Dziennika Łódzkiego.
"Atlas wojskowy województwa łódzkiego" składa się z 20 arkuszy. Kolejne mapy dodawane są do Dziennika Łódzkiego. Jakub Pokora
Dzięki tej kolekcji wszystkie tajemnice województwa łódzkiego staną przed Państwem otworem. Już w najbliższy piątek, 9 listopada, w ręce naszych Czytelników trafi pierwsza mapa "Atlasu wojskowego województwa łódzkiego". Przygotowane przez krakowskie Wydawnictwo Kartograficzne "Compass" szczegółowe mapy topograficzne w skali 1:100 000 będą zawierać informacje o miejscach związanych z burzliwą historią województwa łódzkiego.

Przez centrum Polski przetoczyło się wiele wojen i przemaszerowały rozmaite wojska. Nic dziwnego, że pełno tu historycznych miejsc, które upamiętniają bohaterstwo, a niekiedy też i cierpienie mieszkańców.

Pisaliśmy już o bitwach i potyczkach, które rozegrały się na tych ziemiach. Nie można jednak też zapomnieć o losie tych ich mieszkańców, którzy w oczach najeźdźców byli zaledwie "podludźmi".

Łódź, jej okolice i inne części województwa zamieszkiwane były przez wielu Żydów, którzy doświadczyli strasznego losu w czasie niemieckiej okupacji. Niemcy umieszczali ich w wydzielonych gettach. Nie mogli ich opuszczać - groziły im za to srogie kary.
Nie dotyczyło to tylko dużych miast, jak Łódź ze swoim Litzmannstadt Ghetto. Getta tworzone były też w niewielkich miejscowościach, takich jak Żychlin, Grabów czy Ozorków.

Jednak nie tylko Żydzi cierpieli pod okupacją niemiecką. Niemcy dopuszczali się też zbrodni na Polakach. Świadectwem tego jest np. pomnik stu straconych w Zgierzu. Postawiony został, by upamiętnić rozstrzelanie 20 marca 1942 r. stu Polaków (4 kobiet i 96 mężczyzn). Niemcy zamordowali ich w odwecie za zastrzelenie dwóch gestapowców przez żołnierza AK.

Mapy, które Państwo otrzymają, szczegółowo oprowadzą po wszystkich, nie tylko tych najstraszniejszych, pamiątkach wojennej przeszłości województwa. Oznaczone na nich zostały miejsca, w których rozgrywały się bitwy, cmentarze wojenne, pomniki, fortyfikacje czy obozy partyzanckie.

Autorzy atlasu zadbali, aby każdy Czytelnik z łatwością mógł odszukać w nim lokalizację miejsca powiązanego z interesującym go okresem historii.

Różnorodne kolory oznaczeń, na przykład pól bitew, na pierwszy rzut oka pozwalają odszukać te, które rozegrały się podczas II wojny światowej.

Dzięki czytelnej oprawie graficznej, wzorowanej na rozwiązaniach stosowanych w prawdziwych mapach sztabowych, bez żadnego trudu znajdą Państwo nie tylko historyczne miejsca, znajdujące się w okolicy.

Na naszych mapach jest też aktualny układ drogowy województwa. Oznaczone są na nim wszystkie drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe czy gminne. Dzięki temu już nigdy nie będą mieli Państwo problemu z trafieniem do celu swojej podróży.

Mapy "Dziennika Łódzkiego" mogą stać się nieodłącznym towarzyszem nie tylko samochodowych wycieczek po terenie województwa łódzkiego. Są one też nieocenione podczas pieszych i rowerowych wędrówek śladami historii. Wszystko dzięki temu, że w naszym atlasie oznaczone zostały szlaki turystyczne, a nawet leśne ścieżki.

Atlas składa się z 20 arkuszy. Poza pierwszym, który ukazuje się w piątek wraz z "Dziennikiem Łódzkim", dodawać je będziemy w każdą sobotę, poniedziałek, wtorek i czwartek. Ponadto w sobotę, 10 listopada, poza drugą mapą otrzymują też Państwo kartonowe etui, służące do przechowywania wszystkich dwudziestu części atlasu.

Wcześniej można jedynie zamówić sobie kolekcję, ale w formie prenumeraty pod numerem tel. 42-66-59-360

O procesie przygotowywania map i zbierania naniesionych na nie informacji historycznych przeczytać mogą Państwo w rozmowie z jednym z ich autorów. CZYTAJ WIĘCEJ:**Mapy z Dziennikiem [ROZMOWA]**

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki