Ile łodzianie zapłacą za śmieci? Decyzja 5 grudnia

21 listopada, na sesję Rady Miejskiej, miały trafić m.in. dwa projekty uchwał dotyczące tzw. nowej ustawy śmieciowej. Radni mieli zdecydować, a raczej potwierdzić w głosowaniu, że od 1 lipca 2013 r. będziemy płacić za odbiór śmieci od osoby. Na tej sesji miały być też ustalone stawki opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów.

- Ale uchwały nie trafią na sesję 21 listopada - oświadczyła Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - Metoda naliczania opłat i stawki będą omawiane przez radnych prawdopodobnie dopiero na sesji 5 grudnia. Od kilku tygodni, przynajmniej raz w tygodniu, spotykam się w tej sprawie ze wszystkimi siłami politycznymi. Dyskusje trwają.

O ile metoda wnoszenia opłat od osoby nie budzi kontrowersji, o tyle już wysokość zaproponowanych przez Urząd Miasta Łodzi opłat - tak. Według propozycji magistratu osoba, która sortuje odpady płaciłaby 18,12 zł miesięcznie, a niesegregująca - aż 36 zł.

- Te stawki to tylko wyjściowe propozycje - twierdzi tymczasem prezydent Łodzi. - A ja nie zgadzam się z tą wyceną. Niedopuszczalne jest, by opłata za odbiór odpadów nieposegregowanych była o 100 proc. wyższa od tej, która będzie wnoszona za odpady posegregowane. Myślę, że ostatecznie odbiór nieposegregowanych odpadów będzie o 40-50 proc. droższy od tych posegregowanych.

Na wysokość stawek wypracowanych i zaproponowanych przez służby prezydenta nie zgadza się grupa radnych PO z radnymi Łukaszem Maginem i Jackiem Borkowskim na czele.

- Pod koniec października Ministerstwo Środowiska poinformowało, że samorządy, które już przyjęły tzw. podatek śmieciowy określiły go na poziomie 7-10 zł - mówi radny Łukasz Magin. - Zaś Krajowa Izba Gospodarcza szacuje, że średnia opłata za odbiór odpadów - biorąc pod uwagę zarówno śmieci posegregowane, jak i nieposegregowane - kształtuje się na poziomie około 15 zł. Będziemy namawiać prezydenta i pozostałych kolegów z PO, by jeszcze raz przeliczyć stawki opłat dla łodzian.