Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy Łódź doczeka się Karty Dużej Rodziny?

Jolanta Sobczyńska
Jedzenie i ubranie czworaczków państwa Walczaków z Łodzi kosztuje miesięcznie 1200 zł
Jedzenie i ubranie czworaczków państwa Walczaków z Łodzi kosztuje miesięcznie 1200 zł Krzysztof Szymczak
Czy Łódź w końcu będzie miała Kartę Dużej Rodziny, czyli system ulg w przedszkolach i miejscach rekreacji dla rodzin z trójką dzieci i więcej? Na początku listopada prezydent Łodzi powołała zespół, który ma opracować taką kartę. Ale prace nad zniżkami dla dużych rodzin są prowadzone już od połowy 2009 roku...

W zarządzeniu z 6 listopada podpisanym przez prezydent Łodzi Hannę Zdanowską czytamy, że "zadaniem zespołu jest opracowanie zbioru przywilejów dla rodzin posiadających troje i więcej dzieci pozostających na utrzymaniu rodziców". Do pracy w zespole zostało powołanych 17 osób - radnych miejskich oraz pracowników Urzędu Miasta Łodzi. Zaproszenie do współpracy dostała też europosłanka Joanna Skrzydlewska.

Doraźna komisja ds. rodziny i pomocy społecznej Rady Miejskiej w Łodzi opracowała projekt takiej karty już w... 2009 roku. Ulgi miały dotyczyć opłat za przedszkole, za parkowanie oraz za korzystanie z miejskich instytucji kultury i rekreacji.

Projekt nie został nigdy przyjęty przez Radę Miejską. Temat zaś wrócił w wakacje 2012 roku. Do Rady Miejskiej wpłynął wniosek europosłanki Joanny Skrzydlewskiej o wprowadzenie w Łodzi Karty Dużej Rodziny. Po posiedzeniach komisji ochrony zdrowia oraz komisji finansów, które rozpatrywały ideę ulg dla rodzin wielodzietnych, zapadła decyzja o powołaniu zespołu ds. ulg.

Kiedy można spodziewać się karty? Dopiero w 2013 roku.

Ulgi przydałyby się takim rodzinom jak rodzina Doroty Walczak z Łodzi. Państwo Walczakowie są rodzicami 2,5-letnich czworaczków.

- W zeszłym roku liczyliśmy, ile kosztuje nas samo nakarmienie i ubranie czwórki naszych dzieci - mówi Dorota Walczak. - Wyszło nam 1200 zł miesięcznie. Jesteśmy wprawdzie zwolnieni z opłaty za miejsce w żłobku, ale już za jedzenie maluchów w placówce musimy zapłacić - kolejne 300 - 400 zł miesięcznie. To ogromne wydatki, szczególnie, że teraz utrzymuje nas tylko mąż. Przed urodzeniem dzieci interesowałam się ulgami dla takich rodzin jak nasza. Łódź nie wygląda imponująco w porównaniu z innymi miastami.

Łódzkie rodziny z kilkorgiem dzieci mają zniżki za pobyt w żłobku i przedszkolu, a dzieci mają pierwszeństwo przy przyjęciach do przedszkoli. Pomoc społeczna dofinansowuje wyprawki do szkoły.

Łowicz, który w 2010 roku wprowadził Kartę Dużej Rodziny, oferuje o wiele więcej ulg dla rodzin wielodzietnych. Tam karta uprawnia do 50-proc. zniżki na opłaty w przedszkolach i na bilety MPK. Mniejsze o połowę ceny obowiązują w kinie i na pływalni. Władze Łowicza zawarły też porozumienie z kilkunastoma przedsiębiorcami z terenu miasta. Bonifikaty w wysokości 20 czy 30 procent wprowadziły księgarnie, szkoły nauki jazdy, restauracje, fryzjerzy. Kilkaset tysięcy złotych wynosi roczne obciążenie budżetu Łowicza z tytułu ulg dla rodzin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki