Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co innego mówi neurochirurg, co innego orzecznik ZUS

Alicja Zboińska
Zbigniew Kowalik od lat walczy z ZUS
Zbigniew Kowalik od lat walczy z ZUS Jakub Pokora
Mimo że stan zdrowia mężczyzny się pogorszył, ZUS uznał, że za pół roku może on wrócić do pracy. - Chory nie rokuje powrotu do zdrowia - uznał neurochirurg, który opiekuje się 50-letnim Zbigniewem Kowalikiem z Łodzi.

Mimo to orzecznik ZUS, który badał łodzianina, przyznał mu rentę z tytułu niezdolności do pracy tylko na pół roku. Mężczyzna jest oburzony tym, jak został potraktowany przez zakład.

Pan Zbigniew w tym roku musiał przejść poważną operację kręgosłupa, podczas której wstawiono mu śruby.

Łodzianin nie pierwszy raz ma pretensje do ZUS. Mężczyzna na rencie jest od 2003 roku. Wtedy przeszedł pierwszą operację kręgosłupa, kolejna miała miejsce trzy lata później.

Problemy się na tym nie skończyły, bo kolejny raz na stół operacyjny pan Zbigniew trafił w 2010 roku. Zimą tego roku okazało się, że konieczny jest kolejny zabieg. Lekarze usunęli mu dysk i wstawili śruby.

- Muszę bardzo na siebie uważać, nie wolno mi wykonywać skrętów ciała, schylać się, gdyż grozi mi wózek inwalidzki - mówi pan Zbigniew. - Nie mogę nawet uczestniczyć w rehabilitacji. Tymczasem lekarz orzecznik podczas badania kazał mi dotknąć rękoma do podłogi, a następnie przyznał rentę tylko na pół roku. To skandal, na początku rentę dostawałem na dwa lata, ostatnio na rok, a teraz na pół roku. Nie zostawię tak tej sprawy, uważam, że powinienem dostać świadczenie na stałe.

Jak tłumaczy Katarzyna Mołas, rzecznik II Oddziału ZUS w Łodzi, zgodnie z przepisami niezdolność do pracy orzeka się na okres nie dłuższy niż 5 lat.

- Niezdolność do pracy na dłużej może być orzekana tylko, jeżeli według wiedzy medycznej pacjent nie rokuje, że odzyska zdolność do pracy przed zakończeniem tego okresu - zaznacza Katarzyna Mołas. - Dodatkowo osobom, które pobierają rentę powyżej 5 lat, i do osiągnięcia wieku emerytalnego brakuje im mniej niż 5 lat, niezdolność do pracy orzeka się na okres do dnia osiągnięcia tego wieku.

Przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy, jak dodaje Katarzyna Mołas, bierze się pod uwagę m.in. stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, wiek ubezpieczonego, rodzaj dotychczas wykonywanej pracy.

Łodzianin zapowiada, że odwoła się od tej decyzji, a jeśli ZUS nie zmieni zdania, sprawa trafi do sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki