- Jeśli chodzi o ruch pasażerski, to rozmowy dotyczą Stambułu - zdradził nam Przemysław Andrzejak. - Można myśleć optymistycznie. Rozmowy dotyczą też ruchu cargo. Jest szansa, że połączenia cargo mogłyby zostać uruchomione już w marcu.
Andrzejak podkreśla, że istnieje bardzo realna szansa na uruchomienie połączeń Turkish Airlines z Łodzi. Natomiast przedstawiciele łódzkiego lotniska na razie nabierają wody w usta. - Przyznaję, że rozmowy trwają. Dotyczą zarówno połączeń cargo, jak i pasażerskich. Nie chcemy na razie zdradzać szczegółów. Rozmawiamy o kilku kierunkach - powiedziała Ewa Bieńkowska, rzeczniczka łódzkiego lotniska.
Turkish Airlines to ósmy przewoźnik lotniczy na świecie. Firma każdego roku prawie 200 samolotami przewozi 33 miliony pasażerów. Turkish Airlines byłby drugim regularnym przewoźnikiem na łódzkim lotnisku.
Od końca października z Łodzi lata już SAS. Połączenia do Kopenhagi odbywają się sześć razy w tygodniu, z wyjątkiem sobót. Loty do Danii odbywają się 50-osobowymi samolotami CRJ 200. W Kopenhadze można przesiąść się na loty m.in. do: Genewy, Bolonii, Paryża, Hanoweru, Brukseli i Pekinu. Pasażerowie SAS mogą też przesiąść się na loty do Stanów Zjednoczonych, Azji, Afryki, a także do Australii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?