18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianie mają dwa sylwestry pod chmurką

Marcin Bereszczyński
Polskapresse/archiwum
Nie będzie w Łodzi jednego, hucznego powitania Nowego Roku. Będą natomiast dwie osobne imprezy w różnych częściach miasta. Na żadnej nie będzie koncertów, a jedynie efektowne pokazy fajerwerków. Dlaczego miastu nie udało się zorganizować jednej, wielkiej imprezy z koncertami gwiazd?

Miejski sylwester odbędzie się w tym roku na placu Dąbrowskiego. Konkurencją będzie impreza na rynku w Manufakturze.

- To chyba dobrze, że łodzianie mają wybór i zabawę sylwestrową w dwóch różnych miejscach - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta miasta Łodzi. - Kto nie będzie chciał jechać do Manufaktury, bo na przykład bliżej mu będzie pod Teatr Wielki, to zapraszamy na plac Dąbrowskiego. Tam odbędzie się miejski sylwester, bo w konkursie ofert wygrała ta koncepcja.

Dwie imprezy witające Nowy Rok w jednym mieście to nietypowe zjawisko i może niektórych dziwić. Ale nie organizatorów.

- To dobrze, że łodzianie mają dwie atrakcje sylwestrowe. Im więcej, tym lepiej - mówi Joanna Karpińska, rzecznik prasowy Manufaktury. - To się już przecież zdarzało. Przygotowujemy sylwestrowe fajerwerki co roku, także wtedy, gdy organizowany był sylwester miejski na placu Wolności, jak i wtedy, gdy sylwestra miejskiego nie było wcale. W tym roku po prostu nie było pomysłu na wspólną imprezę. Przygotowywany przez nas pokaz fajerwerków będzie dodatkową atrakcją dla osób, które będą bawiły się na balach i imprezach w licznych lokalach na rynku Manufaktury. Będzie nam miło, jeśli łodzianie również przyjdą, aby popatrzeć na wyjątkowe pirotechniczne widowisko.

Organizatorzy obydwu sylwestrów zgodnie twierdzą, że im więcej imprez, tym lepiej. A co się stanie, jeśli łodzianie przyjdą tłumnie tylko na jedną imprezę, a na drugiej nie pojawi się nawet pies z kulawą nogą?

- Czy te obawy są słuszne, przekonamy się już 31 grudnia - stwierdził Marcin Masłowski.

Organizacja dwóch imprez to dodatkowa praca dla policji. Aby zapewnić bezpieczeństwo wokół obu miejsc zabaw sylwestrowych, potrzeba znacznie więcej funkcjonariuszy. O wyjściu na bal wielu policjantów może tylko pomarzyć.

- Policji na ulicach Łodzi będzie więcej niż zwykle - mówi Joanna Kącka, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Będą nie tylko w mundurach, ale i w cywilu. Chodzi o to, żeby wyeliminować ryzyko, że dojdzie do rzucania butelkami lub petardami w tłum. Zabezpieczać musimy nie tylko obie imprezy sylwestrowe i bezpieczny powrót łodzian do domów, policja musi być również na osiedlach, gdzie w noc sylwestrową często dochodzi do kradzieży samochodów i włamań do mieszkań.

Na miejskim sylwestrze ma bawić się około pięciu tysięcy osób. Taką liczbę organizatorzy zgłosili policji. Zabawa przed Teatrem Wielkim odbędzie się pod hasłem "Łódź Loves Mondays". Ma to być odpowiedź i jednocześnie zaprzeczenie stereotypowego, nielubianego poniedziałku, który kojarzy się z powrotem do pracy lub szkoły. Imprezę organizuje Agencja Impresaryjna Igo-Art, która zapowiada, że przygotowała show muzyczny i taneczny, wzbogacone o pokazy laserowe.

Uczestnicy mają być świadkami spektaklu światła, dźwięku oraz efektów wizualnych, wyświetlanych na ścianie frontowej Teatru Wielkiego. Gdy wyświetlony przestrzenny zegar wybije północ, rozpocznie się najważniejszy punkt programu, czyli pokaz sztucznych ogni. Impreza ma trwać półtorej godziny.

Manufaktura nie pozostała w tyle. Pod niebo wystrzelone zostaną dwie tony materiałów pirotechnicznych, które mają tworzyć przeróżne kształty w rytm znanych tematów muzycznych.

- Na niebie rozsypie się brokat i pojawi się wysoka na 25 metrów ściana ognia. W finałowej części pokazu fajerwerki utworzą meduzę i kaskadę srebrnych oraz złotych rozsypujących się w krzyże gwiazd - zachęca Joanna Karpińska.

Widowisko świetlno-muzyczne w Manufakturze rozpocznie się o północy. Początek miejskiego sylwestra zaplanowano na godz. 23. Tramwaje linii 7, 9A, 12 i 13 będą kursowały aż do godz. 1. Wszystkie nocne autobusy będą przegubowe i mają kursować jak w sobotę, czyli co pół godziny, a nie co godzinę.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki