Pan Włodzimierz regularnie dzwoni do biura obsługi klienta łódzkiej gazowni. W ostatnich miesiącach wygląda to następująco: łodzianin wybiera jeden z dostępnych numerów, wysłuchuje komunikatu: wszyscy konsultanci są zajęci, proszę czekać na połączenie i czeka przynajmniej kwadrans, ale bez rezultatu...
- Dzwonię o różnych porach, ale zawsze jest tak samo - mówi emeryt. - Mieszkam w drugim końcu Łodzi, nie jestem całkowicie sprawny, wyprawa do gazowni to dla mnie zbyt duże obciążenie. W firmie pracuje chyba zbyt mało osób.
Co na to gazownia? "Większość klientów, którzy wybrali grupę taryfową 12T podczas zawierania umowy, wybrało ostatni dzień miesiąca, jako dzień zgłaszania odczytu" - czytamy w wyjaśnieniach biura prasowego PGNiG SA.
"Skutkuje to w tym okresie dłuższym czasem oczekiwania na połączenie z konsultantem. Przy zawieraniu umowy klienci są informowani o możliwości wyboru innego dnia na zgłoszenie odczytu, a także o tym, że stan licznika można podać w ciągu pięciu dni po wybranym terminie, dzięki czemu czas na połączenie może ulec skróceniu" - czytamy dalej w oświadczeniu biura prasowego PGNiG.
Przedstawiciele gazowni podkreślają, że jeśli czas oczekiwania na połączenie z konsultantem się przedłuża, stan licznika można podać wysyłając mejla pod adres [email protected], fax na numer 42 675 97 02. Można też osobiście stawić się w gazowni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?