Wydłużenie terminu prac to efekt niespodzianek, które drogowcy znaleźli pod ziemią. To gazociągi i ciepłociągi, które znajdowały się w innym miejscu niż wskazywała mapa, liczne kable teletechniczne oraz jeszcze niezidentyfikowane instalacje.
- Po zerwaniu nawierzchni na Kilińskiego i wykonaniu wykopów okazało się, że jest tam bardzo dużo infrastruktury podziemnej, która nie była zinwentaryzowana lub zaznaczona na mapie we niewłaściwy sposób. Wykonawca w zupełnie innym miejscu znajdował gazociąg czy ciepłociąg niż wskazywała dokumentacja - tłumaczy Piotr Grabowski, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu.- To, co udało się do tej pory zrobić na ul. Kilińskiego, to przebudowa gazociągu. Z tym wykonawca miał największy problem. Jednak kamienice zostały już do gazociągu podłączone.
Ze względu na podziemne niespodzianki zakres prac na ul. Kilińskiego został zwiększony o prześwietlenie sieci i jej zinwentaryzowanie.
- A także o sprawdzenie czy ta sieć jest sprawna i czy można z niej korzystać. Na razie w większości przypadków okazało się, że instalacje nie nadają się do użytku - zaznacza Grabowski.
Modernizacja ulicy Kilińskiego. Remont zakończy się we wrześniu [WIZUALIZACJE]
Ulica Kilińskiego zamknięta od października z powodu budowy Fabrycznego
WKRÓTCE WIĘCEJ INFORMACJI i NOWE WIZUALIZACJE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?