18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Likwidacja szkół: kto ma orlika, tego magistrat nie tyka [ZDJĘCIA]

Maciej Kałach
Obrońcy szkół uczestniczyli w komisji edukacji radnych.
Obrońcy szkół uczestniczyli w komisji edukacji radnych. Krzysztof Szymczak
Dyrektorzy liceów dostali cenną lekcję od urzędników wydziału edukacji łódzkiego magistratu. Po pierwsze, trzeba było wyprosić boisko typu orlik, ponieważ jego budowa przy placówce zdecydowanie zmniejsza ryzyko likwidacji. Po drugie, lepiej nie protestować, gdy urzędnicy chcą przenieść szkołę do innego ogólniaka, tak aby dwie funkcjonowały pod jednym dachem, bo sprzeciw będzie karany groźbą zamknięcia.

Lekcja odbyła się podczas obrad komisji edukacji rady miasta. W programie na wtorek znalazło się zaopiniowanie uchwał o zamiarze likwidacji sześciu szkół - dwóch ogólniaków i czterech gimnazjów. Uchwały te będą głosowane na sesji 6 lutego. Obradom przypatrywali się także rodzice uczniów ze szkół podstawowych nr 61 oraz 203, które mają być przekazane w ręce podmiotów zewnętrznych.
Komisja edukacji to obecnie tylko przedstawiciele PO oraz jedna radna wspierająca Krzysztofa Piątkowskiego (wiceprezydenta Łodzi odpowiedzialnego za oświatę), ale w stronę autorów likwidacyjnych projektów z wydziału edukacji UMŁ i tak padały trudne pytania. Np. dlaczego władze miasta w styczniu zaproponowały wygaszenie XXXV LO, a nie sąsiedniego i uczącego na zbliżonym poziomie XXX LO (propozycja z końca listopada zakładała przeniesienie XXXV LO do gmachu XXX LO).

- XXX LO posiada orlika - wypaliła Barbara Suchara jedna z urzędniczek wydziału edukacji. Reprezentanci magistratu przekonywali także, że ich decyzja jest wynikiem konsultacji społecznych z grudnia, kiedy społeczności obu szkół były przeciwne działaniu pod jednym dachem.

Ostatecznie radni komisji edukacji postanowili nie opiniować projektu uchwały o wygaszeniu XXXV LO przez brak naboru do pierwszych klas. Poparli za to pomysł likwidacji XXIII LO, czyli szkoły, której społeczność jeszcze w grudniu dowiedziała się, że ma się przenieść do XXIX LO. W tej sprawie łodzianie również wyrazili zdecydowany sprzeciw wobec przeprowadzki, więc magistrat chce teraz wygaszenia XXIII LO.

Mniej emocji budzi sprawa gimnazjów - społeczności tych szkół nr 27 oraz 42 wydają się pogodzone z wcieleniem do sąsiednich placówek, a dyrektor Gimnazjum nr 25 żałowała, że niedawny remont jej gmachu nie powstrzyma likwidacji. O zachowanie obecnej formy istnienia walczy Gimnazjum nr 40.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki