W Łódzkiem rośnie bezrobocie, ale także... zarobki

Niestety, wzrost stopy bezrobocia pod koniec grudnia był w Łódzkiem jednym z najwyższych w kraju. Możemy się natomiast pochwalić wzrostem liczby mieszkań, oddanych do użytku i wartości produkcji sprzedanej oraz wyższym wzrostem przeciętnych wynagrodzeń na tle przeciętnej płacy w Polsce. Wzrost wartości sprzedaży detalicznej był w Łódzkiem w minionym roku niższy niż w skali kraju.

Przejdźmy do szczegółów. Stopa bezrobocia na koniec roku w województwie łódzkim wynosiła 14 procent i była o 1,1 procent wyższa niż przed rokiem. Dla porównania średnia stopa bezrobocia w skali kraju wynosiła 13, 4 procent. W całym 2012 roku poziom stopy bezrobocia w regionie był znacznie wyższy niż w skali kraju. Łódzkie jest na siódmym miejscu pod względem wielkości stopy bezrobocia w kraju. Wzrost bezrobocia nastąpił w całej Polsce, ale w łódzkim i dolnośląskim był najwyższy: o 1,1 punktu procentowego.

Najwyższe stopa bezrobocia (powyżej 18 procent) jest w powiatach: zgierskim, tomaszowskim, pabianickim i kutnowskim. Najwyższy wzrost bezrobocia w ciągu roku zanotowano w Skierniewicach, gdzie stopa bezrobocia wzrosła do 12,3 proc. i pajęczańskim (wzrost do 14, 5 proc.), ale również w zgierskim.

- Przeciętnie w skali kraju na koniec grudnia na jedną ofertę pracy przypadały 92 osoby, a w województwie łódzkim 146 - mówi Anna Jaeschke z US w Łodzi. - Ale były województwa, w których sytuacja była jeszcze gorsza, jak podlaskie czy świętokrzyskie.

W ubiegłym roku nastąpił wzrost poziomu wynagrodzeń w przedsiębiorstwach o 4,6 procent w stosunku do 2011 roku. W ciągu 12 miesięcy 2012 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw to ponad 3339, 41 zł. Niestety, tempo tego wzrostu spadło. W analogicznym okresie 2011 roku pensje wzrosły o 7,2 procent. Wynagrodzenie w regionie łódzkim rosło szybciej niż przeciętnie w skali kraju, ale nadal jest niższe o prawie 300 złotych od krajowego. Do grona województw, które mają najwyższą dynamikę wzrostu wynagrodzeń, należą województwo warmińsko-mazurskie i świętokrzyskie, ale te regiony również startują z niskiego poziomu.

W przemyśle nastąpił wyraźny wzrost produkcji sprzedanej - o 10 procent, podczas gdy w skali kraju wzrost ten wynosił 1 procent.

- Zatrudnienie w przemyśle spada, ale produkcja sprzedana rośnie - twierdzi Anna Jaeschke. - To świadczy o tym, że rośnie wydajność pracy. Na wysoką dynamikę produkcji sprzedanej miała wpływ produkcja artykułów spożywczych oraz firm, zajmujących się produkcją papieru i wyrobów z papieru, a także działów, związanych z produkcją wyrobów z metalu.

Na terenie woj. łódzkiego oddano w minionym roku ponad osiem tysięcy mieszkań. Dla porównania w 2011 roku oddano ich niewiele ponad sześć tysięcy. Pod względem liczby oddanych mieszkań jesteśmy w krajowej czołówce, ale patrząc na rozpoczęte inwestycje mieszkaniowe w poprzednim roku i liczbę wydanych zezwoleń na budowę, widać, że w kolejnych latach ta dynamika nie będzie już tak wysoka.

Miniony rok był trudny dla rolnictwa. Ceny żywca wołowego i drobiowego, pszenicy oraz ziemniaków były w grudniu wyższe niż przed rokiem. Podobnie jak ceny żyta, żywca wieprzowego i mleka. Drożej też płaciliśmy za żywność na targowiskach. Cenny większości artykułów żywnościowych w grudniu również były wyższe niż przed rokiem.