Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znachor i panienki w samorządowym hostelu

Rafał Klepczarek
Z powiatowego hostelu w Łowiczu najpierw wyrzucili panienki, później "znachora", czyli masażystę.
Z powiatowego hostelu w Łowiczu najpierw wyrzucili panienki, później "znachora", czyli masażystę. Dziennik Łódzki/archiwum
W powiatowym domu wycieczkowym w Łowiczu mieszkały panie lekkich obyczajów. Kilka dni temu dyrektor ośrodka na Starym Rynku "wyprosił" też masażystę, który w hostelowym pokoju przyjmował osoby mające problemy z kręgosłupem. Hostel leżący w centrum Łowicza jest częścią Powiatowego Centrum Kultury, Turystyki i Promocji Ziemi Łowickiej. Od kilku lat zarządza nim, w imieniu władz powiatu łowickiego, dyrektor Jacek Chołuj.

Ceny pokoi są dość niskie, gdyż doba kosztuje tam od 40 do 49 zł w zależności od tego, czy wynajmowane lokum wyposażone jest w łazienkę. Powiatowy dom wycieczkowy przyciąga też osoby, które szukają taniego lokum dla prowadzonych przez siebie interesów.

Pod koniec ubiegłego roku dyrektor Chołuj dowiedział się, że dwie z mieszkających w hostelu kobiet trudnią się nierządem. Obie prostytutki zostały usunięte z powiatowego hotelu, przez który w skali roku przewija się ponad 2,6 tys. osób.

To jednak nie koniec problemów dyrektora Chołuja z niechcianymi gośćmi. W lutym w Łowiczu gruchnęła wiadomość, że w samorządowym ośrodku przyjmuje znachor. Informacja ta dotarła do Zarządu Powiatu Łowickiego, którego członkowie nakazali jej sprawdzenie.

Jak się okazało, w hostelu wynajął pokój masażysta zajmujący się rehabilitacją schorzeń kręgosłupa. Mieszkaniec województwa łódzkiego w zajmowanym lokum zainstalował nawet specjalistyczne łóżko.

- Nie mieliśmy o tym pojęcia - zapewnia dyrektor Jacek Chołuj. - Początkowo wynajął u nas pokój na pięć dni, a następnie przedłużył rezerwację na cały miesiąc. Za cały luty zapłacił 1 tys. 370 zł.

Po interwencji władz powiatu dyrektor Chołuj polecił podwładnym, aby w delikatny sposób poprosili hostelowego rehabilitanta o wymeldowanie się z oświatowego domu wycieczkowego.

- Aby w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji będziemy chyba zmuszeni przepytywać gości hostelowych na okoliczność ich planów prowadzenia u nas działalności zarobkowej - zapowiada dyrektor Chołuj.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki