18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jolanta Kręcka: Władze powinny się porozumieć ws. CKD [WYWIAD]

rozm. Joanna Barczykowska
Jolanta Kręcka jest dyrektorem łódzkiego NFZ
Jolanta Kręcka jest dyrektorem łódzkiego NFZ Grzegorz Gałasiński
Z Jolantą Kręcką, dyrektorem łódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, rozmawia Joanna Barczykowska

Była Pani w Centrum Kliniczno-Dydaktycznym?

Tak, oglądałam Centrum Kliniczno-Dydaktyczne w ubiegłym tygodniu, podczas wizyty ministrów Cezarego Rzemka i Sławomira Neumana. Oglądaliśmy przygotowane dla pacjentów oddziały, rozmawialiśmy o brakującym sprzęcie, który jest niezbędny, żeby uruchomić CKD. Ważne, że w Łódzkiem tak znacząco powiększy się zaplecze kliniczne. Pozostaje teraz pytanie, jak to zostanie wykorzystane? Fundusz jest zainteresowany tym, żeby CKD jak najlepiej służyło mieszkańcom miasta i regionu, udzielało pacjentom pomocy na najwyższym poziomie. Dla Funduszu ważne jest, żeby ogromne pieniądze, które pochłonęła ta inwestycja, przełożyły się nie tylko na jakość, ale i dostępność leczenia w naszym regionie.

W CKD będzie 400 łóżek. Co Pani sądzi o planie medycznym?

W Łódzkiem mamy za dużo łóżek szpitalnych. Jesteśmy województwem, w którym na leczenie szpitalne przeznacza się najwięcej pieniędzy, a powinny być one, w części, przeznaczone na leczenie w poradniach specjalistycznych. Leczenie szpitalne powinno być zawsze ostatnim etapem leczenia, zwłaszcza w przypadku osób, dla których jest ono szczególnie ryzykowne, czyli osób starszych i dzieci. W CKD powinny znaleźć swoje miejsce kliniki, które są potrzebne mieszkańcom województwa łódzkiego ze względu na ich specyficzne potrzeby zdrowotne. Jestem przekonana, że rektor, marszałek i pani prezydent przy wsparciu wojewody porozumieją się w tej sprawie. Dziś nie chciałabym oceniać planów zagospodarowania szpitala, ponieważ dokładnie ich nie znam.

Czy przeniesienie do CKD Wojewódzkiego Centrum Ortopedii i Rehabilitacji Narządu Ruchu im. Radlińskiego to, Pani zdaniem, dobry pomysł?

To znacznie poprawiłoby warunki leczenia pacjentów. Uważam, że wszystkie oddziały ortopedyczne ze szpitala im. Radlińskiego powinny zostać przeniesione do CKD. Rehabilitacja dla dorosłych i dla dzieci wymaga dobrych warunków lokalowych. Myślę, że w sprawie tego szpitala, którego właścicielem jest dziś samorząd województwa rektor i marszałek doszli już do porozumienia i, moim zdaniem, jest to bardzo dobra decyzja. Mówi się także o przeniesieniu kliniki nefrologiczno-diabetologicznej i oddziału opieki paliatywnej ze szpitala im. WAM oraz kliniki diabetologii i nefrologii ze Szpitala im. Barlickiego. Myślę, że to bardzo dobry pomysł.

Co jeszcze, Pani zdaniem, powinno znaleźć się w CKD?

Problemem z pewnością pozostają łóżka internistyczne i chirurgiczne w najstarszych łódzkich szpitalach, mam na myśli m.in. szpital im. Jordana, w którym miasto planuje utworzyć zakład opiekuńczo-leczniczy. Namawiałabym władze miasta, żeby rozważyć, czy faktycznie szpital im. Jordana nadaje się do remontu. Tam potrzeba naprawdę wielkich inwestycji, a to piękny i historyczny budynek. Oglądając CKD, myślałam także o Szpitalu im. Sonnenberga, który jest w bardzo bliskim sąsiedztwie. Ten szpital wymaga również remontu i myślę, że także mógłby znaleźć miejsce w CKD. Tego rodzaju decyzje podejmą oczywiście właściciele szpitali. Apelowałabym do władz marszałkowskich i miejskich, ale także polityków, o porozumienie w tej ważnej dla województwa sprawie. To jest najlepszy moment i wielka szansa dla województwa łódzkiego, żeby uruchomić piękne, nowoczesne centrum kliniczno-dydaktyczne, które mogłoby służyć nie tylko pacjentom regionu, ale także pacjentom z całej Polski. Wiem doskonale, że zarówno marszałek, jak i rektor zdają sobie sprawę z tego, że Fundusz ma ograniczone możliwości finansowe i w roku 2013 w naszym budżecie nie mamy dodatkowych 200 milionów, które mogłabym przekazać szpitalom. Kliniki, które dziś pracują w złych warunkach, powinny zostać przeniesione wraz z kontraktami.

Kontrakt jest przypisany do kliniki czy do szpitala?

Bywa różnie. W przypadku szpitali klinicznych kontrakt przypisany jest do kliniki. Nie powinno być problemów z przeniesieniem kontraktów klinik ze szpitala im. WAM, szpitala im. Sterlinga i szpitala im. Barlickiego. Podobnie ze szpitalem im. Radlińskiego, gdyby zdecydowano o przeniesieniu do CKD całego szpitala.

A jeśli chodzi o przeniesienie kliniki internistycznej i chirurgicznej z Wojewódzkiego Szpitala w Zgierza?

Tu sytuacja wygląda na bardziej skomplikowaną. Kontrakt z NFZ ma szpital, a nie klinika. Rektor Uniwersytetu Medycznego powinien w tej kwestii porozumieć się z marszałkiem. Podejrzewam, że gdyby szpital w Zgierzu został bez oddziału internistycznego, mogłoby to spowodować jego destabilizację, nie tylko finansową. Wspólnie z właścicielami i dyrekcją szpitala w Zgierzu możemy się zastanowić, przed najbliższym kontraktowaniem, już w 2014 roku, jaką działalność powinien rozwinąć szpital, aby nie przynosił strat i dobrze służył mieszkańcom.

Czyli NFZ daje rektorowi zielone światło przy przenoszeniu klinik wraz z kontraktami?

Przenoszenie klinik do CKD ma nastąpić dopiero w drugiej połowie tego roku, dlatego teraz mamy czas, żeby się do tego przygotować. Ważne są przepisy prawne, na podstawie których odbędzie się cesja kontraktów czy ewentualne rozpisanie nowych konkursów. Przenoszenie klinik to także problem logistyczny, do którego uczelnia bardzo dobrze się przygotowuje. Czas pomiędzy zakończeniem działalności kliniki w dotychczasowym miejscu, a rozpoczęciem pracy w CKD powinien być jak najkrótszy, bo kiedy klinika nie pracuje, Fundusz nie płaci i uczelnia może mieć problemy finansowe. Myślę, że szybka przeprowadzka jest realna, bo kliniki przeprowadzają się do nowoczesnych pomieszczeń, doskonale wyposażonych. Życzyłabym nam wszystkim, żeby CKD udało się jak najszybciej otworzyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki